Strona 1 z 4

Antoś (szczurek) - juz w nowym domku :))

PostNapisane: Czw lis 03, 2005 13:30
przez marinella
Szczurka znalezli znajomi mojej siosty na wycieraczce pod drzwiami.
mały był w okropnym stanie wiec spanikowan koleznaka zadzwoniła do mojej siostry co robic, a moje kochana siostrzyca kazala go przywiesc do mnie :mrgreen:
tak na marginiesie Szczurkowej historii powiem ze ta kolezanka adoptowała odemnie koteczke w czerwcu a jej wspolokator który był wiekim przeciwnikiem kotów zadecydował o zabraniu małego z wycieraczki i zaopiekowaniu sie nim ;) takze kolejny przeciwnik kotów zakrecił sie na ich punkcie jak tylko zamieszkała z nim koteczka :)

szczurek był w okropnym stanie , pełno pecheł, skora i kosci i do tego pyszczek zalepiony jakas kleista substancja, nie mogl przez to jesc a zanjomi nie potrafili mu tego z pyska sciagnac i bali sie go ruszac bo on malusi
przyjechał do mnie ok 22-23 w nocy i od razu trafił do miski z ciepła wodą. trzy razy musiałam wode zmieniac bo taki brud z niego leciał :(, najgorsza była ta maź na pyszczku , nie mogłam tego sciagnac bo było sliskie i wymykało sie z palców, wygarnełam mu tylko to co miał w buzi a reszta sie trzymała.
udało mi sie tego pzobyc za pomocą recznika.

za rada Kasi ( dziekuje) wysuszyłam go suszarka i odpchliłam. zawinełam ciepło ręcznikiem połozyłam butelke z woda , nakarmiłam ciepłym rosołkiem i jogurtem - tylko to miałm w domu o tej porze. w nocy wstałam zmienic mu wode na ciepła i jeszcze dokramiłam strzykawka. rano jak weszłam do łazienki dal sie pogłaskac, troche pomruczał i połaził troche po lazience. zrobił tez dwie kupy co mnie bardzo ucieszyło.

pani doktor dała mu zastrzyk wzmacniajacy , sprawdziła i wyczysciła uszy i kazała dobrze karmic ;)
mały dostał po powrociedo domu kurczaka gerberka i bardzo mu smakowal, zjadł sam . teraz spi. zaraz mu zrobie kilka zdjęc i wstawie, chociaz wyglada jeszcze okropnie pomimo wczorajszej kąpieli

PostNapisane: Czw lis 03, 2005 13:59
przez marinella
kilka zdjec bidulka Szczurka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Czw lis 03, 2005 14:02
przez Catrina
Sliczny, całuśny nosek :1luvu: Szczęściarz z tego Szczurka.

PostNapisane: Czw lis 03, 2005 14:03
przez livy
Dobrze, że trafiła do Ciebie ta kruszyneczka :1luvu:

PostNapisane: Czw lis 03, 2005 22:23
przez marinella
chłopaczek ma coraz wiekszy apetyt :)

PostNapisane: Czw lis 03, 2005 22:49
przez marinella
a przed chwilą mruczac wyłozył brzusio do głaskania i robił łapki-rozgwiazdki :1luvu:

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 9:14
przez Catrina
Malutki do góry :D

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 9:36
przez marinella
kuwete tez juz chłopaczek opanował :)
dogrzewa sie przy kaloryferze i najbardziej mu smakuja gerberki dla dzieci :)
brzusia ma juz jak wielki balon :)

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 9:39
przez Elżbieta P.
marinella pisze:kuwete tez juz chłopaczek opanował :)
dogrzewa sie przy kaloryferze i najbardziej mu smakuja gerberki dla dzieci :)
brzusia ma juz jak wielki balon :)


Brawo Szczureczku ! Tak trzymaj !
Tylko poproś Dużą żeby zmieniła Ci imię na bardziej całuśne.

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 9:53
przez marinella
Elżbieta P. pisze:
marinella pisze:kuwete tez juz chłopaczek opanował :)
dogrzewa sie przy kaloryferze i najbardziej mu smakuja gerberki dla dzieci :)
brzusia ma juz jak wielki balon :)


Brawo Szczureczku ! Tak trzymaj !
Tylko poproś Dużą żeby zmieniła Ci imię na bardziej całuśne.


a moze ktos ma jakis pomysł ? bo mi kiepsko wychodzi wymyslanie imion :oops:

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 11:37
przez Catrina
może Szura?
podobne do Szczurek ale cieplej brzmi :D
A w ogóle to on jest taki przystojny jak Banderas więc może Antonio?

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 14:15
przez Elżbieta P.
Mnie przypomina Cezarego Pazurę. Może Czaruś ?
Albo lepiej - Cezar - aby wyrósł na silnego mężczyznę . :D

PostNapisane: Pt lis 04, 2005 14:35
przez marinella
podobaja mi sie wszytkie propozycje :)
do wieczora któres wybiore :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 12:02
przez Catrina
jak tam malutki nowiutki kot?

PostNapisane: Pon lis 07, 2005 12:21
przez marinella
malutki nowiutki kot czli Anitonio szcurkowski miewa sie swietnie :)
pupa i brzuch mu rosnie :)
i syczy jak mu sie cos nie podoba mały dzikus ;)
jutro pojutrze go wypuszcze z łązienki zeby sie socjalizoał :)