Miau.PL

witam mam 4-5 miesięczne kotki do oddania. Kotek raczej zostaje u nas, ale kotki muszę oddać. Jestem z pod Olsztyna, a dokładnie ok 60 kilometrów z pod Olsztyna. To są zdjęica kotek:
http://img458.imageshack.us/img458/7154/obraz0387ji.jpg
http://img183.imageshack.us/img183/9112/obraz0374wi.jpg
http://img458.imageshack.us/img458/7139/obraz0315mg.jpg
Jerzeli są chętni proszę pisać na pw.

A co to za sliczoty? Dzialkowe?

Przepraszam, ale co to znaczy działkowe??????????

Działkowe, czyli takie, które urodziły się i mieszkają na działkach.

Tak, są to kotki działąkowe, niemogę ich wżąść do domu bo mój brat jest uczulony i dlatego jak najszybciej chce je oddać, oczywiście kotki mają wstęp do budy na podwurku gdzie mają swój ciepły kącik.

Proszę o pomoc.

hallo, nikt ich niechce?????????

kto je pokocha???????

kochana, jest tyle kotow ze ciezko znalezc dom, trzeba sie niezle natrudzic by ktos zechcial wiec cierpliwa badz

czy mozesz wykastrowac te kotke z dzialki zeby wiecej nie miala mlodych?

Dałas ogłoszenie do Wyborczej?
Zrób ogłoszenia, wydrukuj i powies, gdzie się da: w sklepach zoo, w lecznicach wet, na przystankach...
Tu na forum jest mnóstwo któw...

wiem, że jest dużo. Niestety. Cicia (mama kotków) będzie miałą sterylizacje. Najprawdopodobniej.

Z doswiadczeń forumowiczów wynika, ze ogłoszenia, papierowe, drukowane, koniecznie ze zdjęciem, są bardzo skuteczną metodą szukania kotom domów.
Podobnie bezpłatne ogloszenia w Gazecie Wyborczej.
Ew. allegro...

Pomocy.

wstawiłam ogłoszenia gdzie się da powiedzcie mi, czemu nikt ich niechce????? Co wam sie w nich niepodoba??????????

wstawiłam ogłoszenia gdzie się da powiedzcie mi, czemu nikt ich niechce????? Co wam sie w nich niepodoba??????????