Strona 1 z 2
BARDZO POTRZEBNY DOM DLA KOTA FILEMONA!!!!!!!!!!!!

Napisane:
Nie paź 30, 2005 19:17
przez Edyta100
Nadano mi imie Filemon. Mam około 3 lat ( tak twierdzi weterynarz). Kiedyś miałem dom, ale od lata pomieszkiwałem na dworze. Nie chciano mnie już. Dokarmiałam mnie Pewna dziewczyna. Codziennie czekała na mnie miska mleka i karmy. Nie było źle, ale wpadłem pod samochód. Zostałem podrzucony na Balkon tej dziewczyny. Znalazła mnie opatrzyła i zawiozła 50 km do weterynarza. Mam złamaną łapke i żebra. W poniedziałek dzięki uprzejmości Pana Doktora będę miał operację a potem kilka dni bedę "gościł" w kocim szpitalu. Niestety potem znów Będę bez domu. Z łapką w gipsie nie poradzę sobie sam na zimnym dworze. Bardzo potrzebuje domu. Niestety owa dziewczyna nie może mnie zabrać do siebie, choć bardzo by chciała. Umiem kochać, uwielbiam się Przytulać. Umiem korzystać z kuwety bo kiedyś miałem taką. Za dom i miske strawy będę kochał do ostatnich moich dni. Jestem czarnym kotem, mam białe łatki i białe skarpetki. Jestem bardzo grzeczny i spokojny. Z nadzieją Bardzo czekam.
Kontakt: Edyta 0607 035 775 e-mail:
edyta@wizerunek.wroc.pl

Napisane:
Nie paź 30, 2005 19:33
przez covu
biedak...
do gory kocie... niech cie ktos zechce...
skad jest kotek?? gdzie przebywa teraz??

Napisane:
Nie paź 30, 2005 19:53
przez Lena
chodzi o Wroclaw dodam
Bardzo potrzebny dom dla Filemona!!!!! Po operacji łapki.

Napisane:
Pon paź 31, 2005 9:51
przez Edyta100
Dzięki uprzejmości Lekarzy weterynarii Kot od dziś będzie przebywał w Kocim szpitalu na ulicy Kościuszki we Wrocławiu. Może zostać tam jedynie 3-4 dni. Prawdopodobnie wraz z operacją złamanej łapki, zostanie poddany Kastracji.
On naprawdę bardzo czeka na swojego nowego Pana...

Napisane:
Wto lis 01, 2005 10:45
przez Lena
do gory

Napisane:
Śro lis 02, 2005 9:09
przez Lena
sluchajcie bo sprawa robi sie pilna, kotuch moze jeszcze doslownie dni pojedyncze byc w szpitaliku a potem trzeba go gdzies zabrac
Wroclawianie, zmarzliscie wczoraj na cmentarzu????????????????????? Zimno bylo, nie?
a Filemon po zabiegu, stresie, utracie krwi ma siedziec na dworze! Jego opiekunka powiedziala ze on moze wrocic do niej na balkon jak wyzdrowieje (chyba ze znajdzie sie dom) ale potrzebuje rekonwalescencji w cieple!

Napisane:
Śro lis 02, 2005 10:27
przez baśa
kciuki za kotka!!!
do góry go!!!

Napisane:
Czw lis 03, 2005 8:04
przez Lena
AKTUALNE!
Filemon NIE MOZE wrocic na balkon bo sasiedzi kazal i Edycie zabudowac. Kot jest oficjalnie bezdomny. ZOstaje kilka dni w klinice a potem nie wiemy co dalej...
FILEMON PO OPERACJI ŁAPKI SZUKA DOMKU.PILNE!!!!!!!

Napisane:
Sob lis 05, 2005 10:07
przez Edyta100
Filemon jeszcze przebywa w kocim szpitaliku bo na ten moment nie ma innego wyjścia

Uczy się poruszać w gipsie, ale sprawia mu to trudności. Bardzo, bardzo smutnieje sam w klatce.
Potrzebny domek nawet tymczasowy. CZas pobytu w kocim szpitalu dobiega końca a on ma gips na łapie i nie może trafić na ulicę. Nie poradzi sobie!

Napisane:
Sob lis 05, 2005 16:06
przez Lena
zdjecia
mam jeszcze krotki filmik, ale to chetnym na maila wysle

Napisane:
Nie lis 06, 2005 13:33
przez Dasia

On bardzo, bardzo potrzebuje ciepłego domu!!!!!

Napisane:
Nie lis 06, 2005 16:11
przez Lena
KOCHANI!
Oglaszam wszem i wobec ze szukamy transportu do Gdańska!!!!!!!!!!!!

Napisane:
Nie lis 06, 2005 19:05
przez Amy
Czyli jest dom?


Napisane:
Nie lis 06, 2005 19:39
przez Lena
poniekąd
nie stały ale bardzo dobre, doświadczone ręce chcą się Filemonem zająć podczas rekonwalescencji a pozniej szukaniem domku docelowego
Tylko te ręce w Gdańsku


Napisane:
Nie lis 06, 2005 19:51
przez covu
to ja sie tymczasowo ciesze skoro domek tymczasowy...
moge prosic o filmik na covu_t@yahoo.com ??