Strona 1 z 5
Kotka SYJAMSKA (szukała domu) chyba juz ma dom :)

Napisane:
Śro paź 26, 2005 7:01
przez Kazia
Jak w tytule.
Koteczka ma ok 6 lat.
Jest całkowicie zdrowa, zadbana. Bardzo mądra, lagodna i pieszczotliwa.
Przez ostatni rok przebywała z małymi dziećmi, spała z dzieckiem w lóżku.
Wychowana z psem.
Szuka domu bo u dziecka ujawnila sie bardzo ostra alergia na sierść.
Bardzo proszę nie komentować decyzji o oddaniu kotki, tylko skupić sie na znalezieniu jej domu.
Kontakt: 0-880-633-999

Napisane:
Śro paź 26, 2005 8:07
przez Kazia
up

Napisane:
Śro paź 26, 2005 8:08
przez Kazia
up

Napisane:
Śro paź 26, 2005 8:14
przez ani_stefanowa
ludzie do roboty! Koty Syjamskie są cudowne! wiem coś o tym

mam 2.
mój TŻ nie zgodzi się na trzeciego SYjama,w życiu!

Napisane:
Śro paź 26, 2005 8:49
przez Irma
Jakieś fotki?
Czy kotka jest sterylizowana, szczepiona?

Napisane:
Śro paź 26, 2005 9:03
przez Kazia
Sterylizowana.
Szczepiona na pewno ponad rok temu, czy w ciagu tego roku byla szczepiona, nie wiem.
Nie wychodzila nigdy na dwor, teraz przez prawie rok przebywała z psami, zdaje sie, ze shi-tzu (nie jestem pewna pisowni)
Przemiła, bardzo czula, niekonfliktowa.

Napisane:
Śro paź 26, 2005 10:22
przez Kazia
podnoszę.

Napisane:
Śro paź 26, 2005 10:45
przez kota7
A co się z kotką stanie, jeżeli do soboty dom się nie znajdzie?

Napisane:
Śro paź 26, 2005 11:05
przez Liwia
Prawdopodobnie kocica w piatek bedzie juz w nowym domu.

Napisane:
Sob lis 05, 2005 21:09
przez Kazia
Podnoszę...jednak nie będzie w nowym domu.
Nadal czeka na kogoś, kto ją pokocha.

Napisane:
Sob lis 05, 2005 21:15
przez natka_pietruszki
Jutro powiem znajomemu o kotce, bo szuka syjama do adopcji, ale nie wiem, czy w tym wieku

Będę go namawiać. Czy mogę prosić o jakieś szczegóły: czy jest wysterylizowana, jakie ma umaszczenie? Pozdrawiam!

Napisane:
Sob lis 05, 2005 21:16
przez Gość
Natka pietruszki, kilka postów niżej szuka syjamki

Napisane:
Sob lis 05, 2005 21:23
przez natka_pietruszki
Czy jest możliwość udostępnienia zdjęcia kotki?

Napisane:
Sob lis 05, 2005 23:13
przez ewa.pik
Jeśli nie będzie innego wyjścia ( nie wiem groźba schroniska np.) mogę mamę naciągnąć na domek przejsciowy, będzie musiała się zgodzić - tylko kocica musiałaby tolerować te dwie paskudy :


Napisane:
Nie lis 06, 2005 0:39
przez ewa.pik
aaa co by nie mieć rozterek co do tego czy dom przejściowy jakby co bezpieczny - na zdjęciu nie widać , ale balkon urządzony jest dla kotów ( choć teraz jesień więc nie ma za bardzo jest jak z niego korzystać) i zabezpieczony siatką.