potrzebny dom...nawet wychodzący :(

[justyna_ebe]

Powielam wątek z kociarni, bo sprawa jest pilna a tu chyba więcej ludzi zagląda.
Dom jest potrzebny dla koteczki z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=34122
Ona całe swoje życie (niedługie) żyła na działkach, nieodpowiedzialni ludzie ją oswoili, karmili a teraz chcieli oddać do schroniska
Kotka nie umie korzystać z kuwety, pewnie prędzej czy później się nauczy ale nie wiem ile czasu będę ją mogła trzymać u nas. Wyciągamy teraz kociaki ze schroniska, na razie u mnie są dwa ale będzie więcej...
Na razie umieściłam kotkę w łazience lecz mąż się złości, że nie można się tam swobodnie poruszać... nie wiem co będzie... Jeden pokój zajmują maluchy.
Gdyby ktoś miał namiary na domek wychodzący a odrzucił go z tego właśnie powodu, to bardzo proszę o kontakt. Jestem w takiej sytuacji, że wezmę pod uwagę i taki dom
za 2-3 tyg. rozpoczynamy remont, nie możemy już dłużej tego odkładać

[galla]

up

[Nika Łódź]

sluchajcie....... domki wychodzace sa przeciez odrzucane zazwyczaj. Tutaj kotka musi natychmiast znalezc lokum, bo justyna ma dodatkowe kocieta, a trafi do niej ich matka oraz 4 pozostale kociaki.
Kotka spokojnie moze byc wychodzaca, a nawet lepiej, bo ona NIE UMIE zalatwiac sie do kuwety, cale zycie spedzila na dzialkach. Kotka jest przesympatyczna, bodzie, mizia sie, no cud malinka, tylko to sikanie......
Poszukajcie po kartkach, moze macie jakis wychodzacy domek, do ktorego kota byscie nie dali, Justyna zas ma noz na gardle..... a kotka jest wrecz idealna do domu wychodzacego.

[mircea]

Podnoszę, bo pilne i ważne.

[Majka13]

Justyna - wyslalam pw z namiarem na kogos, kto szuka kotka do domu wychodzacego. Moj kocurek sie nie nadawal, ale moze Twoja kotka skorzysta.