Strona 1 z 2

poszukiwana kotka 2-3 mies. o orginalnym futeku! W-wa PILNE!

PostNapisane: Sob paź 08, 2005 20:59
przez *anika*
napisała do mnie Pani (w związku z koteczką, którą już "niestety" oddałam).

i chce koniecznie: kotkę, do 3-miesiecy, o orginalnym umaszczeniu, np.: rudy, biały, szary (srebrny)-pręgowany i inne orginalne. czyli nie żadne bure (według mnie bure jest piękne!), czarne, czarno białe itp.
i żeby była (koniecznie) z Warszawy, bo Pani chce ją wcześniej zobaczyć...

według niej np. Atenka miała za dużo czarnego... eh... no, ale to szczegół...

kotka będzie w mieszkaniu w W-wie, nie ma innych zwierząt, będzie wysterylizowana, okna bedą zabezpieczone...

podajcie strony z takimi kociakami (jeśli wogóle takie są...)

PostNapisane: Sob paź 08, 2005 22:38
przez Bella
Gdyby zechciala kocurka to w Toruniu u lidiyi jest sliczny blado rudo-bialy
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rud.jpg

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31872

PostNapisane: Sob paź 08, 2005 23:49
przez *anika*
Bella pisze:Gdyby zechciala kocurka to w Toruniu u lidiyi jest sliczny blado rudo-bialy
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rud.jpg

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31872

jest cudny!
ale ona chce tylko kotkę... i w dodatku z Warszawy...

PostNapisane: Sob paź 08, 2005 23:55
przez Bella
*anika* pisze:
Bella pisze:Gdyby zechciala kocurka to w Toruniu u lidiyi jest sliczny blado rudo-bialy
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rud.jpg

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31872

jest cudny!
ale ona chce tylko kotkę... i w dodatku z Warszawy...


Z dowozem nie powinno byc problemu.
A czemu tylko dziewczynke?
Ten rudasek jest wyjatkowo przytulasny. Moze jak zobaczy fotke zmieni zdanie?

PostNapisane: Nie paź 09, 2005 0:05
przez *anika*
Bella pisze:
*anika* pisze:
Bella pisze:Gdyby zechciala kocurka to w Toruniu u lidiyi jest sliczny blado rudo-bialy
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rud.jpg

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31872

jest cudny!
ale ona chce tylko kotkę... i w dodatku z Warszawy...


Z dowozem nie powinno byc problemu.
A czemu tylko dziewczynke?
Ten rudasek jest wyjatkowo przytulasny. Moze jak zobaczy fotke zmieni zdanie?

wątpię czy zmieni zdanie... już ją namawiałam...
i dlatego chce z Warszawy, bo chce ją wcześniej zobaczyć przed podjęciem decyzji o adopcji... a raczej by nie pojechała na drugi koniec Polski...

PostNapisane: Nie paź 09, 2005 0:08
przez Bella
*anika* pisze:wątpię czy zmieni zdanie... już ją namawiałam...
i dlatego chce z Warszawy, bo chce ją wcześniej zobaczyć przed podjęciem decyzji o adopcji... a raczej by nie pojechała na drugi koniec Polski...


szkoda :(

PostNapisane: Nie paź 09, 2005 10:13
przez Elżbieta P.
A moja biedna sierotka - Fortunka ????
Czy pani nie mogłaby sie w niej zakochać ? Fortunka jest w Warszawie.
Link jest w moim podpisie.

PostNapisane: Wto paź 11, 2005 22:36
przez *anika*
Elżbieta P. pisze:A moja biedna sierotka - Fortunka ????
Czy pani nie mogłaby sie w niej zakochać ? Fortunka jest w Warszawie.
Link jest w moim podpisie.

stwierdziłam, że -jak dla tej pani- Fortunka jest za duża, i "nie jest ruda"...
więc nawet nie podawałam tej strony... bo i tak pewnie by nie chciała...

PostNapisane: Wto paź 11, 2005 22:45
przez Anna iastkowska
Bajkowe Koty, Kotki- sierotki – Warszawa – PILNE!!! (nr 4079)
Województwo: mazowieckie 2005-10-10
Piękne i pragnące miłości koteczki różnej maści i płci, maluszki od 7 tygodnia życia oraz starsze dorosłe czekają na swój dom. Kotki są czyste, korzystają z kuwetki, są zdrowe i bardzo pieszczotliwe. Bardzo chcą być kochane przez kogoś, kto da im domek na całe życie, może to będziesz TY?

Kontakt: Pani Irena, e-mail: azylkonstancin@interia.pl, telefon: 7564882 lub 7546495 lub ew. 0504 850452

link do zdjecia: http://koty.rokcafe.pl/adopcje/ogloszen ... =rudyk.jpg

Rzepka - Warszawa (nr 4075)
Województwo: mazowieckie 2005-10-08
Rzepka, tak ma na imie koteczka :-) , ma ok. 4,5 miesiaca. Jest sliczna, niestety ma zdeformowaną łapkę. Nie wiadomo jak to się stało. Pomimo swej ułomności koteczka znakomicie sobie radzi z chodzeniem. Jest bardzo wesoła i przytulaśna.
Rzepka przebywa w domku tymczasowym.


Kontakt: Maryla, e-mail: a-g-i-s@o2.pl, telefon: 0 603 767 499

link do zdjecia: http://koty.rokcafe.pl/adopcje/ogloszen ... rzepka.jpg

Dwie Łaciatki - Warszawa, Radom (nr 4065)
Województwo: mazowieckie 2005-10-08
2 łaciate (tricolor) kociczki, jedna puchatek, druga mądrala szukaja domu z ogródkiem. Są po łownych rodzicach, śliczne i rozbrykane. Oddam w dobre rączki.


Kontakt: Magda, e-mail: eijka@wp.pl, telefon: 694 936 126


Kocurki w czapeczkach - Warszawa (nr 4022)
Województwo: mazowieckie 2005-10-04
Śliczne, zdrowe, korzystające z kuwety, bardzo lgnące do człowieka dwa kocurki białe z szarymi ogonkami, małą czarną "czapeczką" na główce i maleńkimi szarymi plamkami na tułowiu, szukają dobrych odpowiedzialnych i kochających domów na całe życie!


Kontakt: Małgorzata, e-mail: karunia@wp.pl, telefon: 0504 850 452


Kotki Ślicznotki - Warszawa (nr 3957)
Województwo: mazowieckie 2005-09-30
Dwa śliczne małe kotki - ruda pręgowana koteczka oraz szary pręgowany kotek - oba mają 5-6 tyg. Grzeczne i nauczone czystości!


Kontakt: Lilka, e-mail: glilka@bakk.com, telefon: 503 516 816

na razie tylko tyle znalazłam ale jeszcze poszukam

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 12:59
przez asiczek
ja mam do oddania tylko że kotka, ale za to o bardzo fikuśnym umaszczeniu. Kotek jest w wawie i ma zapewnioną darmową kastrację jak urośnie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33443

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 13:02
przez kameo
Ja za jakies 2-3 tyg. bede mogła oddac Kitke, ktora ma kolor grafitowo-srebrno-dymny (zdjecia w aparacie :wink: ). Kitka dochodzi do siebie po operacji zlamanej nogi.

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 13:14
przez villia
A mi sie zawse smutno robi,jak ktos stawia takei wymaganai co do koloru,wieku,plci... No smutno po prostu,i tak sobei mysle,ze taka osoba tak naprawde nei koty kocha i nie o dom dla zwierzaka jej chodzi ale o ozodbe salonu. Przeciez buraski potrafia byc takie kochane!I co to znaczy"za duzo czarnego",nie wiem,nie znam tej osoby ale chyba bym jej nie polubila :roll:

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 13:17
przez kameo
villia pisze:A mi sie zawse smutno robi,jak ktos stawia takei wymaganai co do koloru,wieku,plci... No smutno po prostu,i tak sobei mysle,ze taka osoba tak naprawde nei koty kocha i nie o dom dla zwierzaka jej chodzi ale o ozodbe salonu. Przeciez buraski potrafia byc takie kochane!I co to znaczy"za duzo czarnego",nie wiem,nie znam tej osoby ale chyba bym jej nie polubila :roll:



no bez przesady...
przeciez kazdy szuka takiego kota jakiego sobie wymarzył, z wyjatkiem dokoceń nieplanowanych :wink:

A moze ta pani zobaczy zdjecie innego kota, może jakiegoś burka i sie zakocha? Tego nie wiemy. Nie mozna tak od razu pisać, ze ta osoba nie kocha kotów itp. :roll:

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 13:21
przez villia
Nie wiem.Jak ja chcialam miec kotka to bylo mi obojetne czy on bedzie rudy czy czarny.Znalazla sie tri,ale nie bylo to planowane,nie szukalam takiego kota,w ogole wtedy nei szukalam kota,ot lezy sobie pod plotem 8) No i powiedz kameo-wiek do 3 miesiecy?
Coz, zreszta co ja sie martwie.Rudych kotow takze do adopcji jest dostatek.Fajnie,ze ktorys znajdzie domek.Ale robi mi sie przykro i juz,jak czytam takie "wymogi".

PostNapisane: Śro paź 12, 2005 13:25
przez Chilli
villia pisze:A mi sie zawse smutno robi,jak ktos stawia takei wymaganai co do koloru,wieku,plci... No smutno po prostu,i tak sobei mysle,ze taka osoba tak naprawde nei koty kocha i nie o dom dla zwierzaka jej chodzi ale o ozodbe salonu. Przeciez buraski potrafia byc takie kochane!I co to znaczy"za duzo czarnego",nie wiem,nie znam tej osoby ale chyba bym jej nie polubila :roll:

I dlatego wybralas takiego nietypowego kotka, zamiast buraska? :lol:
Kazdy ma jakies marzenia - zeby sie zakochac w kociaku musi sie podobac. Najwazniejsze, zeby mial dobrze