Miau.PL

Witam.
Kilka słów o mnie.
Mieszkam w Łodzi, mam 3 letnia córeczkę Zuzę, wyrozumiałego męża i rodowodową koteczkę Cornish Rex, Coco Ab Ovo, niebieska, 9 miesięcy, domowo Milusia, bo jest strasznie milusia :wink:

Szukam towarzysza dla Milusi. Chciałabym, zeby był to kotek lub kotka - będzie kastrowany (a)- w wieku od 3 do 6 miesiecy, ZDROWA!!!! Marzy mi sie trikolorka, cała biała albo cała czarna kicia. Ze swojej strony moge zaoferować: mieszkamy w bloku, 4 pietro, bez balkonu, okna zabezpieczone, wiedza nt kotów wystarczająca, warunki finansowe na utrzymanie dwóch kotów odpowiednie, zaufany wet, kotek bedzie kastrowany. Oprócz kotki mamy w domu chomika, oba zwierzaki sa zadbane i bardzo kochane. Nowy domownik bedzie u nas z całą pewnościa wypieszczony i szczęśliwy.Chetnie odpowiem na pytania dotyczace warunków, oczywiście zapraszam na usg domu :wink:

http://img43.echo.cx/my.php?image=img08677mb.jpg
Pozdrawiam.
Kasia

Kasiu,
piękne zdjęcie, ale... wśród roślin widzę krotona i chyba diffenbachię - obie rośliny mocno trujące i mogłyby kotu zaszkodzić, gdyby się do nich dobrał.

Jana pisze:Kasiu,
piękne zdjęcie, ale... wśród roślin widzę krotona i chyba diffenbachię - obie rośliny mocno trujące i mogłyby kotu zaszkodzić, gdyby się do nich dobrał.

alez skąd!!!

To sztuczne kwiaty!!! Wiem, ze jest wiele gatunków, które mogłyby kotu zaszkodzic, dlatego zamieniłam zywe kwiatki na sztuczne, na zdjeciu widać, że nie ma podstawek :lol:

Ale dziękuje za troskę

Witaj
Myślę, że ze znalezieniem kociaka nie będzie problemu, w Łodzi ostatnio obrodziło w niechciane maluchy Tylko część z nich jest na razie na "odchowaniu"
Tu jest kilka wątków na temat łodzkich kotów:
http://forum.miau.pl/wyrwane-barbarzyco ... 32338.html
http://forum.miau.pl/od-tola-startuje-o ... 32388.html
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32225
http://forum.miau.pl/little-hope-tancer ... 32438.html
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31101

W sprawie adopcji kociaków z Łodzi polecam kontakt z Magiją lub Zosią&Ziemowitem - oni są na bieżąco w kwestii łódzkich kociaków w potrzebie.
Poza tym, jeśli nie musi być to kociak z Łodzi - zapraszam do rozejrzenia się po "Kociarni" - naprawdę piękne kociaki szukają teraz domków

Hej.
Ja mam do oddania 8-9 tygodniowe maluchy.
Szara dziewuszkę i czarnego chłopczyka.

zuzola pisze:
Jana pisze:Kasiu,
piękne zdjęcie, ale... wśród roślin widzę krotona i chyba diffenbachię - obie rośliny mocno trujące i mogłyby kotu zaszkodzić, gdyby się do nich dobrał.

alez skąd!!! To sztuczne kwiaty!!! Wiem, ze jest wiele gatunków, które mogłyby kotu zaszkodzic, dlatego zamieniłam zywe kwiatki na sztuczne, na zdjeciu widać, że nie ma podstawek Ale dziękuje za troskę

Bardzo się cieszę, że to moja pomyłka :wink:

Jana pisze:
zuzola pisze:
Jana pisze:Kasiu,
piękne zdjęcie, ale... wśród roślin widzę krotona i chyba diffenbachię - obie rośliny mocno trujące i mogłyby kotu zaszkodzić, gdyby się do nich dobrał.

alez skąd!!! To sztuczne kwiaty!!! Wiem, ze jest wiele gatunków, które mogłyby kotu zaszkodzic, dlatego zamieniłam zywe kwiatki na sztuczne, na zdjeciu widać, że nie ma podstawek Ale dziękuje za troskę

Bardzo się cieszę, że to moja pomyłka