Budrys przeżył już jeden dramat, odszedł jego opiekun. Teraz przeżywa drugi, został oddany do schroniska. Nieufny, trzyma się z daleka od innych kotów, jest tam od 15 września nie rozumie, dlaczego trafił do takiego miejsca. Na razie jest zdrowy, nie wiadomo jak długo, tęskni za swoim człowiekiem, jeszcze ma nadzieję, że go zabiorą, lecz lada chwila może się poddać.
Jest niesamowity, pogłaskany, dopomina się dalszych pieszczot i zaczyna mruczeć, ma dopiero 3 lata. Jest pięknym i naprawdę dużym kocurem.



Ostatnio edytowano Śro wrz 28, 2005 8:20 przez
iwcia, łącznie edytowano 1 raz
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/