Znaleziony - Kocurek bardzo domowy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 22, 2005 8:25 Znaleziony - Kocurek bardzo domowy

We wtorek babcia wydarła z rąk bachorom, które sprawdzały "wytrzymałość materiału" :evil: Same capnęły go pod szkołą na os. Na Wzgórzach (N.H)

Kociak jest domowy - i widać że z dobrego domku - piękne wyczesane futerko (przy nim kotka babci wygląda jak wyciągnięta ze śmietnika :wink:), wybredny w jedzeniu, i nienormalnie, jak na kota, grzeczny - gdzie się go położy, tam śpi, dopóki pańcia nie pozwoli...
Był raczej nie wychodzący - swiat na zewnątrz go przeraził :(

Biały w burym płaszczyku, wokół noska bura plamka, ok. 4-5 m-cy.

Cały czas liczę, że właściciel się odezwie...ale gdyby nie to jutro wrzucę zdjęcia :wink:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 22, 2005 14:49

Zdjęcia na szybko:

Obrazek
Obrazek

Jest mniejszy niż wydaje się na zdjęciach.

Wymiotuje :( Wetka uważa że to efekt przejedzenia podłym żarciem - nie chciał jeść suchego, więc babcia podsunęła mu puszkę wiskasa, wtrąbił całą :?
Dostał witaminki (5 zastrzyków), + elektrolity do domu, dostaje mikroskopijne ilości kurczaka i mam nadzieję, że będzie ok.

I MRRRUCZY :D CAŁY czas :D

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 22, 2005 14:53

Śliczny kicio z wielkimi uszyskami :D

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47533
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Czw wrz 22, 2005 17:55

Śliczny kociak.Trzymam :ok: za zdrówko i domek dla kotusia.
Ostatnio edytowano Pt wrz 23, 2005 10:15 przez safiori, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 23, 2005 10:04

Brzucho już w normie, kurczak nie zawiódł :D

Pytanie: wetka kazała podawać roztwór elektrolitów (rozpuszcza się proszek w wodzie, RC chyba to produkuje), w sumie 3/4 szklanki dziennie. Mały nie chce i już! Pije wodę, niedużo, ale roztworu nie rusza. Wczoraj dostał na siłę 4 małe strzykawki, ale nie jestem w stanie wlać mu do gardła 200 ml :? Jeśli czuje się lepiej, jest to konieczne?

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 23, 2005 10:09

I jeszcze oficjalna informacja: to boskie cudo o roboczym imieniu Filut szuka nowego domu adopcyjnego :)


Właściciel widocznie sobie odpuścił :evil:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 128 gości