annskr pisze:Czyli masz odpowiedź - maluch, i przeczekać, koty mają charakterki, zawsze się obrażają - na jakiś czas

.
Życzę udanego dokocenia

Dokładnie.

I koniecznie rezydentkę dopieszczać i rozpieszczać

aby nie poczuła się odsunięta.
Jeśli bardzo boisz się rekacji koteczki, to zastosuj metodę stopniowego przyzwyczajania kotów do siebie: najpierw nowego zamknij w oddzielnym pomieszczeniu, kursuj między nimi, głaszcząc to jedno to drugie, przynieść rezydentce kocyk nowego, aby sobie powąchała, zrób zamianę (koteczkę zamknąć na trochę, nowy niech sobie w tym czasie pozwiedza), potem krótkie spotkania, pod Twoim bacznym okiem itd., itp.
Aha, jedna a w zasadzie dwie przestrogi - jesli malucha brałabyś ze schorniska, to obowiązkowo Twoja koteczka musi być odpowiednio wcześniej zaszczepiona, no i w takim wypadku
bardzo wskazana jest 14 dniowa, pełna izolacja nowego koteczka.