Miau.PL

Znalezione na podwórku z kocią mamą (też czarną), kuliły się pod samochodem, chroniąc się przed ulewnym deszczem. Wyglądały jak dwa, małe , nieporadne misie. Łatwo dały się złapać. Wieczorem okazało się, że ich siostrzyczka została na podwórku schowana w krzakach. Na szczęście jej płacz usłyszł sąsiad i teraz trzy, czarne pchełki rozrabiają na całego u mnie w domu :wink:

Pilnie szukamy domków :!:

Mayo

one są prześliczne małe czarne panterki :love:

To sa trzy dziewczynki czy towarzystwo mieszane?
Trzymam kciuki za domki

u mnie też wysyp kociaków ale nie mam jak ich złapać , a cudnie są umaszczone..

wlasnie, pytam jak solaris.. jedna to kicia a reszta??

Ojej jakie slodziutkie - wszystkie takie same :ryk:

Wspaniale ze sie nimi zaopiekowalas, z calego serca Ci za to dziekuje! :1luvu:

A jak z przegladem u weta? Zamierzasz sie wybrac? Takie male chyba trzebaby odrobaczyc. Teraz musimy zajac sie szukaniem im domków. Zycze zdrowia dla maluszków - sa urocze :love:

.

Maluszki odrobaczyłam pierwszy raz sama. Na moje oko są dwie panienki i jeden kawaler

Dwójka bardzo samodzielna i dzielna, a trzecia dziewczynka (ta która została przez jakiś czas sama na podwórku), lubi bardziej przebywać z mamusią...
Obrazek