Koteczka PONOWNIE ODRZUCONA - HAPPY END :D

Niedawno znalazłam malutkiego kociaczka. Nie wiem ile ma lat (a raczej miesięcy), ale nie mogę trzymać go dłużej niż do czwartku lub piątku. Jest szarawy, trochę pręgowany i ma ciemny nosek. Jest naprawdę bardzo śliczny i straszna z niego przylepka. Bardzo proszę o chociaż czasowe przetrzymanie go, bo inaczej będę musiała go wyrzucić, a bardzo nie chcę tego robić. Ledwo co udało mi się namówić tatę, żeby został te dwa dni. Sprawa jest beznadziejna i proszę o szybko odpowiedź!