Jimmi (4 mieś) czeka na dobry domek...

O to dwa podrzucone nam śliczności...
Szukamy dla nich bardzo, bardzo dobrego domku - i to RAZEM.
Oto gwiazda: Jimmy - trzymiesięczny czarny kocurek z białymi skarpetkami (na tylnej łapce na białej skarpetce czarne getry
). Białe wąsy, oczy będą jak nic zielone! Biała krawatka. Kotek bardzo, bardzo lubi się pieszczochać, jest rozmruczany... Lubi spać na kolanach. Nie jest wstrząsająco bystry, jak większość małych kocurków, ale za to jest czuły, urokliwy i bardzo kontaktowy... Ma bardzo długie nóżki więc jak nic będzie kotem wysoko zawieszonym...
A o to fotki:
Monisia jest bardzo bystrą, w całości burą koteczką. Ma tak jak Jimmy trzy miesiące, ale jest od niego mniejsza. To straszna kruszynka z pocieszną mordką.
Monisia jest bardzo inteligentna i urokliwa. Podobnie jak Jimmy kocha ludzi i bardzo się garnie. Potrafi całymi godzinami bawić się tą samą zabawką i nie potrzebuje do tego towarzystwa... Jest ciekawska
Te boskie i słodki koteczki są leczone na świerzba (ostatni etap leczenia) oprócz tego są całkiem zdrowe i na dniach będziemy je szczepić.
Chcemy oddać je razem.
Kotki są bardzo żywe- choć bezproblemowe. Potrzebują towarzystwa i miejsca do urządzania gonitw... Są niezwykle kontaktowe...
Oba diabełki znają spojrzenie pt. "ale przecież ja jestem tylko małym kotkiem... " i często je stosują, co oznacza, że absolutnie za nic nie można się na nie złościć, choć i powodów nie dają do tego zbyt często...
Pięknie korzystają z kuwetki.
Pozdrawiam
Ania
Szukamy dla nich bardzo, bardzo dobrego domku - i to RAZEM.
Oto gwiazda: Jimmy - trzymiesięczny czarny kocurek z białymi skarpetkami (na tylnej łapce na białej skarpetce czarne getry

A o to fotki:



Monisia jest bardzo bystrą, w całości burą koteczką. Ma tak jak Jimmy trzy miesiące, ale jest od niego mniejsza. To straszna kruszynka z pocieszną mordką.
Monisia jest bardzo inteligentna i urokliwa. Podobnie jak Jimmy kocha ludzi i bardzo się garnie. Potrafi całymi godzinami bawić się tą samą zabawką i nie potrzebuje do tego towarzystwa... Jest ciekawska




Te boskie i słodki koteczki są leczone na świerzba (ostatni etap leczenia) oprócz tego są całkiem zdrowe i na dniach będziemy je szczepić.
Chcemy oddać je razem.
Kotki są bardzo żywe- choć bezproblemowe. Potrzebują towarzystwa i miejsca do urządzania gonitw... Są niezwykle kontaktowe...
Oba diabełki znają spojrzenie pt. "ale przecież ja jestem tylko małym kotkiem... " i często je stosują, co oznacza, że absolutnie za nic nie można się na nie złościć, choć i powodów nie dają do tego zbyt często...
Pięknie korzystają z kuwetki.
Pozdrawiam
Ania