Strona 1 z 1

Jak zweryfikować osobę, która chce zaadoptować kicię?

PostNapisane: Wto wrz 13, 2005 8:59
przez Ludek
Niedługo zacznę szukać domku dla znalezionej przeze mnie Szyszeczki. Skąd mam wiedzieć, że osoba, która się zgłosi, będzie tą właściwą? O co powinnam zapytać tą osobę?.

Mam nadzieję, że w ogóle ktoś się zgłosi, bo inaczej mąż mnie z domu razem z Szyszką wyrzuci :roll: .

PostNapisane: Wto wrz 13, 2005 10:42
przez Catrina
Wyadoptowalam juz do obcych domow kilka kociakow i zawsze zaczynalam od listy pytan.
Czy kot bedzie zaszczepiony?, wysterylizowany?, wychodzacy?, co w razie wyjazdu?, czy sa w domu dzieci? inne zwierzeta? co sie stalo z poprzednim kotem? itd... po otrzymaniu satysfakcjonujacych odpowiedzi staralam sie odwiedzic domek lub zaprosic potencjalnych do siebie do domu.
Stosowalam tez taktyke zniechecania, ktora polegala na tym ze informowalam ludzi o tym ze: maly kot nie zawsze trafia do kuwety, tlucze doniczki, drapie meble, jest absorbujacy, gdy zachoruje jest kosztowny itd. Pisalam tez elaboraty na temat pielegnacji i zywienia. Kilka domkow sama odrzucialm, kilka sie zniechecilo po pierwszej liscie pytan.
Najwazniejsze jednak moim zdaniem jest bezposrednie spotkanie i intuicyjne wyczucie czy ludzie sa ok, czy nie.
Staralam sie kierowac zasada ze niekoniecznie tylko ja moge byc wlasciwym opiekunem dla kota i ze jest pelno o wiele lepszych domkow dla malucha niz moj, bo zawsze mi bylo jakos przykro wydawac kotka :). Zawsze spisywalam dane osobowe i numery telefonow no i po jakims czasie dzwonilam zeby sie dowiedziec co slychac u kota.

PostNapisane: Wto wrz 13, 2005 11:17
przez Klaudia
Aby nie było niezręcznie odmówić adopcji osobie, która przyszła kota oglądać, można powiedzieć, że jest jeszcze ktoś kto się nad kotem zastanawia, że jest kilku chętnych, więc decyzja kto kotka dostanie nie zapadnie od razu. W ten sposób można sprawdzić jak bardzo zależy danej osobie na konkretnym kociaku.
Spotkałam się już z tym, że ktoś po przeczytaniu ogłoszenia dzwoni i już chce się umawiać na odbiór kociaka :?

Generalnie uważam, że nie nadaje się do oddawania kotów, szczególnie małych, strasznie szybko zapadają mi w serducho, są takie bezbronne.. w zasadzie od naszych decyzji zależy ich dalsze życie..