Miau.PL

Witam.

Znajoma dziś przygarnęła do domu "coś", to "coś" okazało się bardzo ładnym kocurkiem w wieku nieustalonym (może ktoś pomoże bo ni to kociak, ni dorosły)
Kić bardzo ładny, trochę dziki, zdjęcia poniżej.




http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... d9790e.JPG
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... a691a5.JPG
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... c85778.JPG
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 504bfd.JPG
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 7926b4.JPG

"Mały" nie jest nauczony ludzkiej ręki, ale wzięty w ręcznik uspokaja się i można go głaskać.
Nie wiem, ale on mi wygląda z łepka jak mieszanka syjama (taki długi pyszczek)

Komu pięknego kocurka krówkowego, komu?

P.S Czy jest jakaś pomoc dla Wrocławia, znajoma opowiada, że jej sąsiadka z własnych pieniędzy utrzymuje przy życiu stado kotów, może jakaś kastracja, gdzie to załatwiać?

Dziękuję, harpija za zamieszczenie ogłoszenia ...
Mały pomalutku uczy się wszystkiego. W tygodniu podjadę z nim do weta na odrobaczenie i przegląd. Niestety nie może zostać u mnie, ze względu na inne zwierzątka..
Co do wieku.. wydaje mi się, że może mieć jakieś 3 miesiące. Jest strasznie chudziutki, ale ma długie łapki... Pyszczek ma dziwny i uszka dosyć długie. Skarpetki na wszystkich łapkach i serdaczek . Myślę, ze dobre serduszko wystarczy żeby w krótkim czasie oswoił sie do ludzi.
Z moim kocurkiem dogadują sie bez problemu, on raczej traktuje go jak matkę


Jutro dodam nowe zdjęcia..

sliczny
za domek

Podnoszę.
Komu piękny kawaler?

Kawaler smacznie spi ....
Szukamy domu dla kociaka

Wieczorem dam nowe fotki

podnosze

Hop do góry.

Czemu nikt nawet nie spojrzy na tego bidula, przecież nie można go spowrotem wypuścić pod śmietnik

Koteczek śliczny, przystojniaczku do góry. Bądx cierpliwy - domek na pewno sie znajdzie.

Marmur, Opal, Kasia, Maciuś, Mamusia

Nowe zdjecia ....

pixxa gdzies ty takie cudo wypatrzyla

Toz to jak nic kot blaze jest!
Domku..znajdz sie byle szybko..

Ehh ja zawsze cos znajde.. Jak nie chore, to malutkie.. Nie moglam go tak zostawic, bo by go kocury zagryzly.. a matki nie bylo.
Jest strasznie kochany.. no ale musze pogodzic sie z tym, ze nie mam warunkow na jeszcze jednego kociaka. Szukamy, szukamy domku dla kocurka...

podnosze ...

up

up

Wysłało się dwa razy, nawet nie zauważyłam


No kochani, tyle małych pokraczek znajduje domek, a czemu on nie