MELUSIA w domku - jest dobrze :)

Te domowa koteczke podrzucono na podworko, gdzie moja mama dokarmia koty. Blakala sie od tygodni po ulicy, chodzila za mama i dawala sie jej miziac i glaskac. Okazalo sie, ze zaciazyla. W niedziele trafila do Ryski, do CK, dzis zostala wysterylizowana (okazalo sie, ze byly 3 mioty)
Koteczka ma piekne zielone oczy, biala krawatke, blyszczace czarne futerko i jest przesliczna. Mlodziutka, ma ok roku. Rozpaczliwie szuka nowego kochajacego domku.
Zle sie czuje w takim duzym skupisku kocim, jak przyjechalysmy dzis z Mala zabrac ja do wetki, siedziala samotnie, skulona w budzie
Fotki nie oddaja jej uroku, moze beda lepsze
http://www.mFoto.pl/uploads/1004/783db79e7a.jpg
http://www.mFoto.pl/uploads/1004/6b5b13a4f8.jpg
http://www.mFoto.pl/uploads/1004/161b090359.jpg
Jesli ktos ma ochote, mozna druknac i powiesic ogloszenie
http://upload.miau.pl/1/27861.jpg
Koteczka ma piekne zielone oczy, biala krawatke, blyszczace czarne futerko i jest przesliczna. Mlodziutka, ma ok roku. Rozpaczliwie szuka nowego kochajacego domku.
Zle sie czuje w takim duzym skupisku kocim, jak przyjechalysmy dzis z Mala zabrac ja do wetki, siedziala samotnie, skulona w budzie

Fotki nie oddaja jej uroku, moze beda lepsze
http://www.mFoto.pl/uploads/1004/783db79e7a.jpg
http://www.mFoto.pl/uploads/1004/6b5b13a4f8.jpg
http://www.mFoto.pl/uploads/1004/161b090359.jpg
Jesli ktos ma ochote, mozna druknac i powiesic ogloszenie

http://upload.miau.pl/1/27861.jpg