Chester kot po przejsciach ma dom :-)
Napisane: Śro wrz 07, 2005 11:59Pod opieke pani Beaty z lecznicy na Sreniawitow trafil piekny 5- letni Chester, po tym jak wlascicielka chciala zdrowego kota uspic.
oczywiscie dr. D sie nie zgodzila i kocur przebywa obecnie w kocim hotelu u pani Beaty Kedzierskiej.
Kocur jest wyjatkowo spokojny, jak na to wszystko co przezyl.
tesc wlascicielki nauczyl male dziecko bic i kopac kota z duza sila.
Chester mimo wszystko jest bardzo spokojnym kotem, chociaz przerazaja go nowi ludzie, ale nie ucieka, nie broni sie.
Zrezygnowany siedzi w kaciku.
Wymaga domu gdzie nie bedzie malych dzieci, gdzie zostanie mu zapewniony spokoj, a opiekun nie bedzie wymagal od niego mruczenia i laszenia sie od samego poczatku.
Jest wykastrowany.
Mozna sie skontaktowac z pania Beata przez lecznice lub bezposrednio
505- 266- 167
502- 293- 304
oczywiscie dr. D sie nie zgodzila i kocur przebywa obecnie w kocim hotelu u pani Beaty Kedzierskiej.
Kocur jest wyjatkowo spokojny, jak na to wszystko co przezyl.
tesc wlascicielki nauczyl male dziecko bic i kopac kota z duza sila.
Chester mimo wszystko jest bardzo spokojnym kotem, chociaz przerazaja go nowi ludzie, ale nie ucieka, nie broni sie.
Zrezygnowany siedzi w kaciku.
Wymaga domu gdzie nie bedzie malych dzieci, gdzie zostanie mu zapewniony spokoj, a opiekun nie bedzie wymagal od niego mruczenia i laszenia sie od samego poczatku.
Jest wykastrowany.
Mozna sie skontaktowac z pania Beata przez lecznice lub bezposrednio
505- 266- 167
502- 293- 304
Na dziś ma byc czarny kocur z białą krawatką
..
jezu jak dziecko można nauczyc takiego okrucieństwa????
