Miau.PL

Jeśli do jutra nie znajdą zostaną oddane do schroniska. To nie jest żaden blef, kobieta mówi poważnie. Mają 8 tygodni, dwa buraski i czarno - biały, nie znam płci. Zdrowe, wesołe.
Ja niestety, nie mogę ich teraz wziąć.
Prosze o chociaż tymczasowy dom, może piwnica, suszarnia, coś takiego?

Nie mam dostępu do netu, bo popsuł mi sie komputer, więc prosze o kontakt pod numer 0504-760-785, do mnie.

a co ze sterylizacją matki?

do gory ..

hop!

Ale one są już u Dymcia, prawda???

do gory hopsa

Kontynuacja historii kociaków w tym wątku:
http://forum.miau.pl/2-vt31896.html?start=15