radom - pomocy!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 31, 2005 16:32 radom - pomocy!!!!!

witam. jestem tu nowa i potrzebuje pomocy.przez kilka lat modlilam sie (doslownie) zeby znalezc jakiegos bezpanskiego
zagubionego kotka. wiedzialam ze mimo sprzeciwu rodziny w takiej sytuacji nie
kazali by mi go oddac.przez tyle lat nie natrafilam na takiego.... tigera
wyratowalam z opresji,postawilam mame i siostre przed faktem dokonanym, ze
mam kota i teraz zabieram go do dreamlandu. jak na ironie losu teraz, gdy w
zadnym wypadku kota nie moge przygarnac ( wyjazd za 3 mce a odczekiwanie po
czipowaniu 6 ) co chwile widze jakies kociaki. w wiekszosci przypadkow sa
dzikusami wolno zyjacymi wiec je po prostu dokarmiam ale dzis...
przed blokiem mojego chlopaka pojawila sie koteczka na oko polroczna.
sliczna, srebrzysta, pregowana ktos ja musial wyrzucic bo rozpaczliwie
mauczla probujac sie dostac do klatki. jest taka ufna.dala sie poglaskac,
wziac na rece...nie moge jej wziac!!!!!!!!!tiger nie ma prawa nawet pchly
zlapac, nie mowiac o jakiejkolwiek infekcji.poza tym nie mam jej komu oddac.
nikt z moich znajomych nie chce kota:( kupilam jej jedzenie i poprosilam
siostrzenca mojego mena ( bo men juz w uk) o opieke nad tym stworzonkiem. to
dobre dziecko i wiem ze jej krzywdy nie zrobi ale co dalej???!!!! nawet do
piwnicy to kocie wejsc nie moze bo blok swiezo ocieplony i wszystkie okienka
zakratowane.
nie wiem co robic :(
moze ktos chce taka sliczna srebrna koteczke?
albo ma pomysl jak jej pomoc?
serce mi peka....:(
to jakies fatum...

marta.kunc

 
Posty: 5
Od: Śro sie 31, 2005 16:28

Post » Pt wrz 02, 2005 22:29

Domku !!!! :cry:

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości