Miau.PL

Oddam w dobre ręce czarną trzymiesięczna koteczkę.
Znalazłam ją dziką na parkingu. Teraz jest już oswojona, troszkę odkarmiona, odrobaczona, bez problemów załatwia się do kuwety.
Jest milutka, uwielbia głaskanie po brzuszku, mizianie - mruczy cudnie. Jest bardzo łagodna!
Razem z kotką do nowego domu wędruje jej miseczka, obróżka z adresownikiem (założyłam jej, bo bałam sie, że ucieknie), zabawka - myszka i torba (400g) suchej karmy na dobry start.
Robocze imię kotki to Maja, ale jeszcze sie do niego nie przyzwyczaiła

Bardzo proszę, niech ktoś da dom tej malutkiej, jest taka ufna....

Kontakt ze mną: mdiak@sote.pl, gg 6628806, tel. 608 841 641

Fotki Majki:
http://upload.miau.pl/1/25945.jpg
http://upload.miau.pl/1/25946.jpg
http://upload.miau.pl/1/25947.jpg
http://upload.miau.pl/1/25948.jpg
http://upload.miau.pl/1/25949.jpg

Salma pozdrawiam:) Malutka jest sliczna:) Mam juz dwa czarne:) ale podbijam bo czarne kotulce to szczescie przynosza:)

Komu hop

Do góry!!

Hej, spójrzcie na te fotki !! Maja marzy o swoim domku. Czy znajdzie się dla niej spokojny kącik ?????

Jest piękna

Ona wygląda jak moja Gajunia Hop malutka

salma75 pisze:Hej, spójrzcie na te fotki !! Maja marzy o swoim domku. Czy znajdzie się dla niej spokojny kącik ?????

Salmo - wklej najlepiej zdjecia bezposrednio (nie przez linki) - niech wszyscy zobacza jaka kotula jest wspaniala!

Kotko - skacz po domek!

I do góry !!!

No to Majka zostaje u nas .
Wczoraj zrobiła paskudna kupę ( z pasemkami krwi i śluzem) do łóżeczka córki na co mój mąż oświadczył, że trzeba ją jutro zawieźć do lekarza ( Majke, nie córkę, czego bardziej spodziewałabym sie po moim mężu niekociarzu).
No a dzisiaj po powrocie od weta Pan Domu oznajmił, że on nie po to kota leczy, żeby go "nie wiadomo komu oddawać" i skoro Maja tak tu się dobrze czuje to niech już zostanie
Mała ma najprawdopodobniej rozstrojone jelita po robalach, dostała troche probiotyków, coś na biegunkę, zastrzyk wzmacniający, no-spę, bo miała napiete, wzdęte brzusio i powinno być ok. Z wetką znalazłyśmy też dwa brzydkie strupki na główce - być może jakiś grzybek, ale też już ją smaruję - będzie dobrze, na pewno!
Teraz śpi na akwarium cała szczęśliwa.
Tu jest jej dom.

Tak to już jest z tymi mężami....wiem coś o tym

No nieźle.
A ja Was dziś poznałam
Cieszę się z decyzji i gratuluję nowej domowniczki.

Nie macie pojęcia jak ja się cieszę, że Was poznałam !!!
Tak się czaiłam, ale jak usłyszałam "Gaja", "dr Dąbrowski" i kocinkę z którą byłyście zaczęłam kojarzyć, to już pewna byłam.... Agę szybko skojarzyłam, że to ona, a tu jeszcze taka niespodzianka - Olinka i Catrina....No i Loarka . Jak malutka?

Salma gratuluje decyzji Kotulce masz piekne:))))))))
Mała chyba lepiej