Miau.PL

czesc, od jakiegos czasu poszukuje rudego kociaka :-)

do towarzystwa bedzie mial starszego opiekuna, bardzo duzo miejsca w domku i na podworku; kiedy przyjdzie czas zostanie wykastrowany (wysterylizowany) zawsze bedzie mial do kogo przyjsc i pomruczek i z kim sie pobawic :-)

miasto Ostróda k/olsztyna

jesli chodzi o trasport to tak do 100 km nie powinno byc problemu i moglabym odebrac :-)

jesli zdecydujesz sie na dom niewychodzący
skontaktuj
sie na prw z eve69

Wiesz co Kasiu- jest parę rudasków do oddania na forum. Ale forumowicze najczesciej nie chcą oddawac kotów do domów wychodzacych, gdzie kot moze wejsc i wyjsc bez żadnego nadzoru w postaci szelek i smyczy.
Pewnie dlatego nie dostalas zadnej odpowiedzi.
I nie ma sensu na ten temat dyskutowac, bo takie dyskusje sie tu już nie raz odbywały.
Musialabys zmienic temat w pierwszym poscie i zaznaczyc ze dom ma być wychodzący- wtedy moze te osoby, które to popierają pomoga Ci znalezc odpowiedniego kotka.

Kilka wątków z rudymi:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31015

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31076

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31149

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31115

napisz, popytaj, jak by było daleko to można pokombinować z transportem

Jestem szczęśliwa że, mieszkasz w Ostródzie. Wiem o działkowym rudym kotku w Olsztynie. Ja też mieszkam w Olsztynie. Mogłabym zabrać go stamtąd i przekazać Tobie. Jeżeli chciałabyś mogłabym pokryć koszty pierwszej wizyty u weterynarza i koszty szczepienia. Kotek jest działkowy, dokarmiany co prawda przez ludzi, ale niezby ufny (wg. relacji karmiącego, ja go nie widziałam). Gdybyś zechciała tylko podjąć się trudu oswajania i zapewnienia mu mieszkania byłabym Ci wdzięczna do końca życia.

ewalew pisze:Jestem szczęśliwa że, mieszkasz w Ostródzie. Wiem o działkowym rudym kotku w Olsztynie. Ja też mieszkam w Olsztynie. Mogłabym zabrać go stamtąd i przekazać Tobie. Jeżeli chciałabyś mogłabym pokryć koszty pierwszej wizyty u weterynarza i koszty szczepienia. Kotek jest działkowy, dokarmiany co prawda przez ludzi, ale niezby ufny (wg. relacji karmiącego, ja go nie widziałam). Gdybyś zechciała tylko podjąć się trudu oswajania i zapewnienia mu mieszkania byłabym Ci wdzięczna do końca życia.

Swietny pmysl :lol:

Zwlaszcza, ze jak czytam Kasiu, szukasz kotka wychodzacego. Moje maluchy nie szukaja domkow wychodzacych.

rudy kotek w olsztynie to brzmi swietnie, chcialabym tylko wiedziec w jakim jest mniej wiecej wieku i jak bardzo jest rudy :-)

jesli chodzi o oswajanie to nie ma problemu obie z siostra jestesmy milosniczkami wszystkich zwierzat, a oswajanie mamy juz opracowane :-)

prosze troszke wiecej informacji, jak mozna to na gg, to mij numer 44419733 pozdrawiam :-)

Niestety nie mogę zarejestrować się na gg - jakieś trudności techniczne, gdy miną skontaktuje się z Tobą.
Karmiciel kotka wyjechał. Będzie pod koniec miesiąca. Jego zastępcy nie znam. Dowiedziałam się tylko, że kotek jest wiosenny. Stopień rudości trudno jest ustalić. Napiszę gdy go sama zobaczę.