Strona 1 z 1

Mam nadzieję...

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 21:25
przez Sun
Tak czytam, czytam te wątki adopcyjne i myślę... Przykro mi, że nie mogę wszystkich wziąć. Jak już coś kociego o nas zamieszka, to chyba zniknę potem z wszystkich forum zwierzęcych, bo potem tylko ryczę i czuję się winna. A więcej to już naprawdę nie dam rady wyżywić :( A jeśli zacznę pracować, to znowu musiałyby być długo same :( Ale poza tym... po prostu mam nadzieję, że tacy ludzie jak Wy postawią wszystko na głowie, a tym kociakom, które proponujecie do kochania nie stanie się już żadna krzywda i znajdą dom, chociażby się to wydawało niemożliwe... Dzięki, że jesteście, bo czasem myślałam, że jestem sama, kiedy ludzie się czepiali o moje zwierzęta... :(

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 21:26
przez Aga 995
:D :D :D :D