Strona 1 z 8

[przyjme] takiego trikolorka!!! ale warszawa

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 14:26
przez isiula
Obrazek

nie ma nigdzie takiego ??? tylko w krakowie ?!!!![/img]

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 14:32
przez Mysza
pewnie są ;-)
ale na tricolorki jest sporo chętnych więc i odstrzał potencjalnych chetnych ;)
jakie warunki możesz koteczce zapewnić?
I czy musi byc malutka?

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 14:38
przez isiula
no jak to jakie warunki ?
dom, jedzonko, cieple spanko :)))

a kotek maly - bo mamy male dzieci i niestety niejednokrotnie widzialam ze starsze koty ciezko sie przystosowuja

aha.. i wcale nie musi byc koteczka moze byc kicius :)

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 14:52
przez Jana
Kiciusia trzykolorowego nie znajdziesz, tak umaszczone są tylko kotki.

zadnego kotq

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 14:58
przez robaczysko
nie dawajcie isiuli zadnego kota bo leb urwe i temu kto da i jej i na koniec kotu. nie chce kota. i nie bedzie. a isiaczek jest kochany ale nierozsadny jak kazda baba

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 15:00
przez Mysza
isiula pisze:no jak to jakie warunki ?
dom, jedzonko, cieple spanko :)))

a kotek maly - bo mamy male dzieci i niestety niejednokrotnie widzialam ze starsze koty ciezko sie przystosowuja

aha.. i wcale nie musi byc koteczka moze byc kicius :)

Ale jaki dom? Blok czy dom? domowy czy wychodzący? czy okna zabezpieczone?
szczepiena, odrobaczenia, sterylizacja? leczenie w razie potrzeby?


I doradzałabym do małych dzieci starszego kociaka, bo mały drapie, wspina się po nogach i łatwiej mu niechcący krzywdę zrobić. No chyba, że dzieci juz nastoletnie ;)
A co do dostosowania się... są dorosłe koty którym zajmuje to pięć minut i maluchy, które siedzą tydziń za łózkiem. To zalezy od kota, nie od wieku.

i Jana ma rację. Tricolorki to kotki.

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 15:04
przez isiula
hihih widze ze moj maz partyzantke uprawia :)))
a kotka i tak mi obiecal :D


co do trikolorka - nie wiedzialam ze to sa tylko koteczki - to nawet lepiej - bo one z natury lagodniejsze :)

warunki: blok [niestety - ale na praterze] sterylka - to pewne, jedzonko [mieszane - bo pewnie sama tez cos ugotuje -nie jestem zwolenniczka kitikatow], no i opieka lekarska - to pewne :)

dzieci 3 i 11 lat

tia...

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 15:06
przez robaczysko
snisz myszko o kotq ale dostaniesz co najwyzej klapa w pupe

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 15:08
przez isiula
oj doigrasz sie doigrasz.. poczekaj.. wroc no tylko do domu!!!

:D
cmoooooook

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 16:31
przez aamms
isula i robaczysko, może najpierw ustalcie jedno wspólne zdanie na temat chęci zaadoptowania kota..
Jakoś wasze posty nie wzbudzają mojego zaufania.. :?
Nie przekonaliście mnie jak na razie, że nadajecie się na kocich opiekunów.. :evil:

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 17:21
przez Kasia D.
Czy balkon bedzie zabezpieczony( do samej góry) ?
No bo skoro to parter....

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 17:57
przez isiula
maz mi sie tu madrzy ze zgadza sie na kota ale dopiero za pol roku - czasu na poszukanie jak widze mam jeszcze...

a balkon zabezpieczony od gory - hmm w jakim celu? skoro kotka bedzie sterylizowana i i tak bedzie pewnie chciala wyjsc na dwor ???

nigdy z tym problemu nie mialam... mamy tez kocura - choc juz staruszek - i tez lazi po dworzu wielce zadowolony z tego - no, moze nie do konca- bo boi sie srok :))

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 18:10
przez aga23
isiula pisze:a balkon zabezpieczony od gory - hmm w jakim celu? skoro kotka bedzie sterylizowana i i tak bedzie pewnie chciala wyjsc na dwor ???

nigdy z tym problemu nie mialam... mamy tez kocura - choc juz staruszek - i tez lazi po dworzu wielce zadowolony z tego - no, moze nie do konca- bo boi sie srok :))

Kot widać ma farta...

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 19:19
przez isiula
niby dlaczego ?
z pierwszego pietra koty potrafia wychodzic na dwor, a na parterze to ja jako dziecko z balkonu skakalam...

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 19:22
przez aga23
wcale nie chodzi o to ,że kot zrobi sobie krzywdę wyskakując.A gdzie mieszkacie?to jakieś osiedle, tak? Są tam bezdomne koty?Psy?...samochody?