Miau.PL

Biszkopt jest biało-rudy
a tak konkretnie to biało-biszkoptowy
stąd Biszkopt
ale zwany też jest Panem Biedronkiem
albo chudą glistą

Włóczył się po Okęciu aż trafił na członkinię Miau Mafii
no i skończył sie jego los włóczykija
skończyło się jedzenie odpadków
wymiotowanie odpadkami
skończyły się zapadnięte boki i głód
skończyli się robalasci pasażerowie na gapę
ceną za to była utrata jajek i tzw wolności

teraz Biszkopt ćwiczy z Migdałem zapasy
Migdał ofiara jedna daje się ćwiczyć z kazdej strony
Biszkoptowi jeszcze w głowie kocurze zapędy
Budrys powiedział mu phhhhspier..phhhhhh i Biszkopt o dziwo zrozumiał
jak zapomina Budrys mu przypomina
uczy się że to ja jestem dominującym kotem w tym stadzie
no i gada
dużo gada
wiecznie gada
obiecuję że wymyślę knebel dla kota
jak go zamknę w kuchni to z Migdałem tworzą koncert na cztery głosy z czego trzy sa Biszkopta
ale ogólnie nie jest źle
nie znaczy
sika do kuwetki
kłaki i krew nie lecą
powoli uczy się jak to jest bawić się z drugim kotem
jak to jest spac na 3/4 łózka już doskonale wie
ma niecały rok, prawdopodobnie 9 miesięcy
mizia się i ciumka
szuka domu
jak wszyscy tutaj...

Śliczny jest Atrakcyjny - szybko domek znajdzie

Jak już wymyślsz ten knebel dla kota to sprzedaj patent - przyda się dla Niutona.
Biszkopcikowi życzę szybko domu!

Piękny Biszkopt trzymam kciuki za domek moccnnnnnooooo

Biszkopt do schrupania

Mysza, mysl nad tym kneblem dla kota, mysl

Jaki piękny gacek

Mysza, boskie zdjęcia mu zrobiłaś...

Ja tylko dodam, że Biszkopt- zwany przeze mnie łaciatą łajzą jest niesamowitą mieszanką pieszczocha i wulkanu energii.
Lubi spać na kolanach i jak się okazało na łóżku również a jednocześnie uwielbia szaleć, "mordując" inne koty. Tymi innymi kotem jest póki co Migdał. A ciocia Mysza patrzy na zapędy łaciatego z dużą dozą tolerancji i chwała jej za to!

Biszkopt jest kochany, tak kochany, że nawet wcale się na mnie nie obraził, że mu odebrałam "wolność" i jajka...

Komu kooooomu słodkie ciacho?

Faktycznie Biszkopcik cudnym chłopakiem jest. Za domek

Biszkopcik zdecydowanie woli spać w łóżku niż gdziekolwiek indziej.
Pieknie ugniata i mruczy oraz niece mniej pięknie wylizuje ubranie mocząc je dokładnie
Jest na prawdę kochany.

Mysza, ja sobie nagle przypomniałam , że wożę w bagażniku Twoją miskę. I zestaw książek z pewnej listy

Atka pisze:Mysza, ja sobie nagle przypomniałam , że wożę w bagażniku Twoją miskę. I zestaw książek z pewnej listy

oooooooooooo miska

i książki
dziś jadę do Dakotki, jutro na fitness
w czwartek dso sklepu po pracy ale wieczorem powinnam juz byc

Piękny kotek, bardzo chętnie wziąłbym Biszkopta, ale niestety dopiero za miesiąc .

fly pisze:Piękny kotek, bardzo chętnie wziąłbym Biszkopta, ale niestety dopiero za miesiąc .

miesiąc to nie tak dużo
Napisz conieco o sobie




i w czwartek przychodzi ktoś oglądać Biszkopta, ale Ciiiiii....... ;)

Cos mi sie wydaje, ze Biszkopt, nie posiedzi dlugo u cioci Myszy jak wszystkie kociambry zresztą
kciuki za super domek dla cudnego Biszkopta
i cii cho sza

Mysza pisze:

fly pisze:Piękny kotek, bardzo chętnie wziąłbym Biszkopta, ale niestety dopiero za miesiąc .

miesiąc to nie tak dużo
Napisz conieco o sobie




i w czwartek przychodzi ktoś oglądać Biszkopta, ale Ciiiiii....... ;)

Oż Ty w mordę, ale tempo Jeszcze się okaże, że ja już nie zdążę "pociotkować"