Strona 1 z 1

Szukam rudego kociaczka, Krakow

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 15:22
przez rudaska
Szukam rudego kociątka - płeć: kocurek.

Kociatko powinno byc zdrowe, w wieku 2-4 miesięcy, mieć komplet szczepień, odrobaczone.

Miejsce odbioru: Krakow.

Kotek trafi do dobrego domu w ktorym jest juz jedno kocie, bardzo smutne - gdy jego pana nie ma w domu, placze za towarzystwem..:(
Stad i decyzja o wzieciu drugiego koteczka.

Wlasciciel pokryje koszty z wlasnej kieszeni, w przypadku podjerzenia o chorobe.

Czy mozecie pomoc w takiej sprawie?

jkot

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 16:27
przez pini niezalogowana
mam do oddania 9 miesiecznego wykastrowanego rudo-białego kocurka

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 17:12
przez zuza
Mam wrazenie ze na kotach autorka watku sie wycofuje... :roll:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31096

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 17:12
przez rudaska
chodzi o rudego i mlodszego :/
przepraszam, ale mam marudnego kolege :/

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 17:17
przez rudaska
Owszem, ale nie z mojej winy
Sama jestem zla.
Piszac w ten sposob stawiasz mnie w zlym swietle, a ja jestem tylko posrednikiem i nie chodzi o moje grymaszenie.

- poniewaz przed chwila rozmawialam z kolega i zacytuje wam ze skype:
--------
[18:32:30] xxxx napisał(a) :wlasnie patrze... wiesz co, on jest bardziej bialy niz rudy... moze wysle Ci zdjecia dwoch kotkow, ktore by mi sie podobaly? latwiej bedzie szukac...
[18:32:42] ruda napisał(a) :sprawa jest ciezka
[18:32:46] ruda napisał(a) :buraska od reki ale rudy
[18:32:53] xxxx napisał(a) :no ale mi sie nie spieszy jakos tragicznie...
[18:33:00] ruda napisał(a) :szukalam kilka godzin, wszystkie kontakty uruchomilam
[18:33:01] xxxx napisał(a) :a kotek zostanie ze mna na 10 - 15 lat
--------
co ja poradze, nie strzele mu w glowe za to...

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 17:46
przez zuza
Ja rozumiem, ze Ty jestes tylko posrednikiem i rozumiem, ze kolega ma jakies tam oczekiwania - takie czy inne. Odeslalam jedynie do tamtego watku dlatego, ze mialam deja vue czytajac to ogloszenie. I zrozumialam, ze sprawa przestala byc aktualna. Jezeli zle zrozumialam Twoja wypowiedz tam, to przepraszam.

Re: Szukam rudego kociaczka, Krakow

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 17:47
przez Gość
rudaska pisze:
Wlasciciel pokryje koszty z wlasnej kieszeni, w przypadku podjerzenia o chorobe.



A ta klauzula? O co w niej chodzi? :mrgreen:

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 18:29
przez rudaska
zuza
tak , przepraszam, wkleilam na dwoch forach, od poczatku watek powinien byc chyba raczej na kociarni a nie na kotach
jesli mozna prosze o przeniesienie lub skasowanie niepotrzebnego

gość

wlasciciel za wlasne pieniadze oplaci badanie kotka (z tego co wiem chce zbadac na kocia bialaczke)

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 18:49
przez Gość
Właściciel czyli oddający kotka?

Dobrze rozumiem: na koszt oddającego na miejsce odbioru (Kraków) ma byc dostarczony kot z certyfikatem zdrowia i kompletem szczepień? :mrgreen:

PostNapisane: Nie sie 21, 2005 19:57
przez Gość
nowy wlasciciel...ech