Prośba do zakoconych z Trójmiasta

Mojemu koledze z pracy z Gdańska ktoś podrzucił dwa kociaki. Prosba do ludzi z Trójmiasta w sprawie adopcji. Mam ograniczone mozliwości z powodu odległości jak i równiez mnóstwem kociaków we Wrocławiu.
Nie zapytalam o płec kociaków ,jutro dopiszę wiecej informacji. Kociaki wyglądają na około 6 tygodni.
Wklejam email kolegi.
''Te dwa kotki mam od dwóch dni w domu ,ktoś mi je podrzucił pod drzwi ,jestem w posiadaniu już dwóch dorosłych kotów więc cztery to troszkę za dużo,jednym mogę się zaopiekować ale jeden poszukuje nowego domu ,kotki są czyściutkie oswojone i strasznie słodkie .Same jedzą i nie brudzą .Są bardzo milusińskie i czekają na kogoś kto je pokocha !!!Może możesz jednego zaadoptować ?''

Nie zapytalam o płec kociaków ,jutro dopiszę wiecej informacji. Kociaki wyglądają na około 6 tygodni.
Wklejam email kolegi.
''Te dwa kotki mam od dwóch dni w domu ,ktoś mi je podrzucił pod drzwi ,jestem w posiadaniu już dwóch dorosłych kotów więc cztery to troszkę za dużo,jednym mogę się zaopiekować ale jeden poszukuje nowego domu ,kotki są czyściutkie oswojone i strasznie słodkie .Same jedzą i nie brudzą .Są bardzo milusińskie i czekają na kogoś kto je pokocha !!!Może możesz jednego zaadoptować ?''

