Strona 1 z 1

Pomponinka i rodzeństwo -szukamy domu;_;Szczecin

PostNapisane: Pon sie 15, 2005 21:03
przez aga23
O Pomponince pisałam tutaj
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=30242
Nadszedł czas, aby przedstawić resztę maluchów :) Niestety jednemu czarnemu nie udało mi się zrobić zdjęć....bo jak na złość baterie w aparacie się wyczerpały :evil:
Maluchy coraz bardziej przyzwyczajają się do człowieka(poza Pomponinką, która człowieka/mnie :twisted: zna i lubi od dawna).Dawały się dzisiaj głaskać^_^
OK, pierwsze będzie czarne z cudnym białym krawacikiem i białym brzuszkiem.Na mój gust-dziewczynka, uroda ewidentnie po mamie :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek


A ten pan , to cudo, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia.Pięknie umaszczony, i cudowne bursztynowe oczy...zdjęcia tego tak dobrze nie uchwyciły.W ogóle ma niesamowita mordkę.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
A tutaj Pomponinka, drobniutka-jak to dziewczynka.Uwielbia bawić się moimi butami.Mizialska, daje się nosić na rękach.Patrzcie , jak ma cudnie ubarwione usteczka :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Serce mi się kraja, jak widzę te maluchy grzebiące w cuchnącym śmietniku.Jedzenie często dostają obok śmietnika, a konkretniej między śmietnikiem a garażem...smród nie do opisania:( przeganiają je okoliczne psy, przy okazji wyżerając im jedzenie(kocham pieski, wiem ,że może głodne , ale nie mogę kotom co chwila jedzenia nosić).Skrywają się za garażami na czymś ,co z wyglądu i zapachu przypomina...kompost 8O :(
Domek dla kociaków...ach domek by się przydał :cry:

PostNapisane: Wto sie 16, 2005 21:43
przez mircea
Aga - zamiast linkow, wklej lepiej pare zdjec - tak jest latwiej i skuteczniej :wink:

PostNapisane: Wto sie 16, 2005 21:46
przez aga23
Dzięki za radę^ ^ Już się robi

PostNapisane: Wto sie 16, 2005 23:08
przez aga23
No, proszę^ ^ do wyboru, do koloru

PostNapisane: Wto sie 16, 2005 23:22
przez nezumi
Jaki ciemny tygrysek...
Nigdy jeszcze nie widzialam tak bardzo wybarwionego pregowanego kota. Jest przepiekny. Pozostale tez jakies magiczne...
Zupelnie nie rozumiem czemu domy nie moga sie znalezc :(

PostNapisane: Wto sie 16, 2005 23:35
przez aga23
tygrysek urodę ma po tatusiu(nazwałam go Pan Pomponik)...Kot niesamowicie ubarwiony, jeszcze takiego nie widziałam.Nie wiem skąd się wziął ale robi dzieciaki na prawo i lewo , dlatego muszę czym prędzej sterlylizować kotki.Moja Zołza też jest jego.."produkcji".

PostNapisane: Wto sie 16, 2005 23:39
przez nezumi
A to stad podobienstwo mordek...A ja sie zastanawialam czemu Zolza taka podobna do tej trojeczki. maja takie smukle, waskie pysie..

Tego reproduktora to by tez wypadalo wykastrowac.. :?

W kazdym razie za domki kciuki trzymam :ok:

PostNapisane: Wto sie 16, 2005 23:47
przez aga23
Niestety, reproduktor pojawia się i znika... a do człowieka nie podejdzie...nawet na żarło go nie zwabię :( poza tym nie wiem ,czy TOZ kastruje też za darmo.Bo ja niestety aktualnie nie jestem w stanie mu odjajczenia zafundować :P :?

PostNapisane: Śro sie 17, 2005 15:51
przez aga23
Naprawdę nikt?..... :? :(

PostNapisane: Śro sie 17, 2005 23:05
przez mircea
Aga - w spawie reproduktora: zadzwon do lecznicy TOZu (tel. 4870437), powinni wykastrowac za darmo (chyba ze tylko kotki sterylizuja, a kotow nie?). W TOZie maja tez do wypozyczenia klatki-pulapki do lapania dzikusow.
Poza ty dopisz moze w temacie watku, ze chodzi o Szczecin, moze sie ktos znajdzie?
Kurcze - opornie to idzie.
Chyba bedziesz musiala wywieszac ogloszenia w sklepach zoologicznych i dac ogloszenie do Wyborczej lokalnej na "Zwierzaki" - tam robia to gratis. Bo na forum, to jakos nie ma odzewu (bez komentarza :roll: ).

PostNapisane: Śro sie 17, 2005 23:47
przez aga23
Jak to się dzieje,że w innych miastach ludzie sobie pomagają i zwierzakom domki znajdują...a w Szczecinie...eee...no widać :?

PostNapisane: Śro sie 17, 2005 23:57
przez mircea
Aga, zmien jednak temat watku - dorzuc Szczecin w nazwie, tak jak mowilam. Jest sporo osob ze Szczecina na forum, nie trac nadziei :)

a w innych miastach tez nie wyglada to tak rozowo, jak by sie wydawalo - ale o tym innym razem :wink:

PostNapisane: Czw sie 18, 2005 0:02
przez aga23
Zmieniłam 8)

Nie twierdzę ,że w innych miastach jest różowo...ale jest JAKOŚ-a u nas nijak :? :?