Strona 1 z 2

Dom szuka kota Warszawa

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 12:03
przez zuza
Kontakt dostalam od pani z mojego sklepu zoo. Podobno poprzedni kot odszedl ze starosci i podobno dobrzy ludzie. Nic nie wiem, nie rzomawialam bezposrednio. Podaje kontakt. Domek jest na moim osiedlu na Natolinie.

tel. 506 04 88 74

zdaje sie, ze chodzi o kociaka.

(jakby ktos rozmawial itd to moze wpisze tu swoje wrazenia czy dodatkowe informacje dla innych) :D

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 12:36
przez Mysza
po paru sygnałach łączność się urywa :(

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 13:43
przez Kasia D.
Hura, hura, hura!!!!!!!!
Domek bierze ode mnie Tygrynię!!!!!!!!!!!!!!!! :D
KOteczka pojedzie tam 20-go, w przysżła sobotę.

Zuza, Tygrynia bedzie Twoją sąsiadką, bo mieszkac będzie na Kazury! :wink:

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 13:45
przez kameo
:dance2:

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 13:50
przez nezumi
no w koncu domek znalazla :D
Ciesze sie :)

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 13:53
przez Kasia D.
Nooo.......naczekała się, biedna... 3 razy z niej rezygnowano...
Cos tak jak Jadzia rok temu... tez 3 m-ce u mnie siedziała, a teraz ma dom jak z bajki!
Boże , alez się ciesze!
To chyba nagroda od losu za powrót Tygryska, od Majki13. Mam go zabrac do siebie w czwartek :(

szukam domu dla moich kocurów - warszawa

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 13:54
przez agnieszska
Od czterech lat mieszkam z dwoma kocurami, ale okazalo się, że moja pólroczna córeczka ma na nie alergię i musimy oddać je :cry: w dobre ręce. Kocury są wykastrowane, czyste, grzeczne i przytulaśne. Mają swoje budki, w których śpią. jeden jest czarny, drugi bialo rudy. Mój tel. 603-282-656, zainteresowanych proszę o kontakt. Pomóżcie nam proszę :roll:

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 13:55
przez kameo
Kasia D. pisze:To chyba nagroda od losu za powrót Tygryska, od Majki13. Mam go zabrac do siebie w czwartek :(


:roll: :? :evil:

Re: szukam domu dla moich kocurów - warszawa

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 13:56
przez kameo
agnieszska pisze:Od czterech lat mieszkam z dwoma kocurami, ale okazalo się, że moja pólroczna córeczka ma na nie alergię i musimy oddać je :cry: w dobre ręce. Kocury są wykastrowane, czyste, grzeczne i przytulaśne. Mają swoje budki, w których śpią. jeden jest czarny, drugi bialo rudy. Mój tel. 603-282-656, zainteresowanych proszę o kontakt. Pomóżcie nam proszę :roll:



gosciu-załóz nowy watek

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 14:02
przez Klaudia
Kasia D. pisze:
To chyba nagroda od losu za powrót Tygryska, od Majki13. Mam go zabrac do siebie w czwartek :(

Jak to?? :(

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 14:11
przez Mysza
Klaudia pisze:
Kasia D. pisze:
To chyba nagroda od losu za powrót Tygryska, od Majki13. Mam go zabrac do siebie w czwartek :(

Jak to?? :(

o Boże....
dlaczego :cry:

a tak poza tym taki widać los. Ja dzwoniłam parę razy i nikt nie odbierał ;)

Re: szukam domu dla moich kocurów - warszawa

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 14:13
przez Mysza
agnieszska pisze:Od czterech lat mieszkam z dwoma kocurami, ale okazalo się, że moja pólroczna córeczka ma na nie alergię i musimy oddać je :cry: w dobre ręce. Kocury są wykastrowane, czyste, grzeczne i przytulaśne. Mają swoje budki, w których śpią. jeden jest czarny, drugi bialo rudy. Mój tel. 603-282-656, zainteresowanych proszę o kontakt. Pomóżcie nam proszę :roll:

zaloguj się i załóż nowy wątek na Kotach

A domu przede wszystkim szukaj wśród rodziny i znajomych

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 14:13
przez zuza
To ja trzymam kciuki za adopcje.

Re: szukam domu dla moich kocurów - warszawa

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 14:15
przez zuza
agnieszska pisze:Od czterech lat mieszkam z dwoma kocurami, ale okazalo się, że moja pólroczna córeczka ma na nie alergię i musimy oddać je :cry: w dobre ręce. Kocury są wykastrowane, czyste, grzeczne i przytulaśne. Mają swoje budki, w których śpią. jeden jest czarny, drugi bialo rudy. Mój tel. 603-282-656, zainteresowanych proszę o kontakt. Pomóżcie nam proszę :roll:

Witaj
Jestes pewna, ze nic sie nie da zrobic :(
Wspolczuje sytuacji.
Szukaj im domu przez ogloszenia w prasie, w lecznicach, daj na nasza adopcyjna, zaloz osobny watek (jesli jeszcze tego nie zrobilas).
I trzymam kciuki za koty.

PostNapisane: Pon sie 08, 2005 15:26
przez Beliowen
Polroczna coreczka ma stwierdzona alergie wziewna :?: 8O
A na jakiej podstawie zostalo to stwierdzone :?:

Pytam, poniewaz to naprawde rzadkosc, ewenement wrecz...