Miau.PL

a może ktoś ma młodego rudzielca ??chętnie przyjmę ale kontakt na pocztę vita9@wp.pl (rzadko tu zaglądam:(()

no....błagam....pomóżcie mi znaleźć koteczka... czekam:-(

napisz o sobie coś więcej
skąd jesteś, jakie warunki możesz zapewnić maluchowi, gdzie będzie mieszkał, czy masz jakieś zwierzęta? masz/miałaś już kota?

vita, moze najpierw napisz cos o sobie i o tym w jakich warunkach zylby kot bo lakoniczne "przyjme rudzielca" bez zadnych dodatkow forumowiczow poprostu nie przekonuje....

Wczoraj i dzis na lamach forum pojawilo sie sporo osob "poszukujacych kota" i niezalogowanych. Wyglada to poprostu troche podejrzanie...
Nie bierz tego do siebie, poprostu napisz cos wiecej..

Aha, jeszcze cos, skad jestes?

czyżby z giżycka

już rozumiem....dziś dopiero znalazłam to forum dlatego nie jestem tu obyta...widzę, że informacje rozchodzą się tu błyskawicznie...więc już wyjaśniam, jestem z ternowskich gór, kotek mieszkałby w domku (z możliwością wychodzenia do ogrodu), wolałabym kocurka z wiadomych względów...od zawsze miałam koty więc to dla mnie żadna nowość, ale ostatni odszedł od nas ze starości:((pomożecie?

a biało-rudy?
z wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=30441

tu masz link do zdjęcia http://upload.miau.pl/1/23511.jpg
po podleczeniu będzie cudny

prawdę mówiąc wolałabym żeby był cały rudy...chyba, że w skarpetkach albo z krawacikiem

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29378 tu masz zestawienie kociastych do adopcji,
polecam obejrzeć zdjęcia,
może zakochasz się w którymś

Tutaj widziałam rude, trzebaby się skontaktować z KociąMamką
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=30 ... sc&start=0
tylko że to troszkę daleko

Ja też mam rudego do oddania. Mogę dowieźć. Ma ok. 2 lat. W tej chwili leczę jego ucho. Nie jest wykastrowany ze względu na to ucho.Ma dużo koloru rudego i trochę białego. Był wychodzący zanim trafił do mnie. Pcha się do domu i jest bardzo miziasty. Rodzina nie chce się zgodzić na 11 kota.

Mogę z domu wysłać jego fotki, bo w pracy ich nie mam w komputerze.

Kotek Ryśki jest cudny. No i bliżej go masz. Prawie pod domem. Zastanów się. Na całkiem rudego kota będziesz musiała czekać. Może nawet długo, a tego malucha pokochasz.

vika-
ryska sie za chwilę odezwie,

liczę na pomoc forumowiczów...wymarzyłam sobie rudaska, może gdzieś czeka taki na mnie, co?

vita pisze: kotek mieszkałby w domku (z możliwością wychodzenia do ogrodu), wolałabym kocurka z wiadomych względów...

Cześć,
z jakich względów wolisz kocurka?
Możesz mi powiedzieć, w jakich okolicy T. Gór mieszkasz - na jakiej ulicy? Chodzi mi o to, czy okolica jest spokojna - ruch samochodowy (skoro kociak miałby wychodzić).
Czy wszyscy domownicy chcą i zgadzają się na kota?