Pół krwi syjamy - Precel zostanie u mnie:)

Dziś do schroniska w Bydgoszczy przywędrowały cudne trzy kocurki z matki syjamki. Są prześliczne, grafitowe, 'obsypane' srebrem. Oddający twierdził, że mają siedem tygodni, ale jeśli to prawda, to ja jestem troll zielony. Z Mirką oceniłyśmy je na pięć-sześć tygodni. Są kuwetkowe, jedzą puszki i piją wodę. Wzięłam je na przechowanie i szukam dla nich domu. Zaraz Mirka je sfoci i wrzuci zdjęcia.
Mirka krząta się koło nich jak mamusia i jak znam życie, będzie mnie teraz często odwiedzać.
Mirka krząta się koło nich jak mamusia i jak znam życie, będzie mnie teraz często odwiedzać.
