Miau.PL

Jest domek dla kocurka.
Wiek... mlody najlepiej 2,5 do 3,5 miesiąca!!
Pół-dziczek, bo będzie to kotek wychodzący!!
Mi zostało powierzone zadanie znalezienia kociaka.
Szuka go starszy pan, kochający zwierzęta ponad wszystko - znam go, wiele zwierząt ze wsi przychodzi do niego coś zjeść, a on oczywiście im daje - choć sam nie ma zbyt wiele środków na to.

Kociaka chciałabym znależć najlepiej do środy - wiem, pewnie nikłe szanse, bo w środe na cztery dni jade na wieś.

Wiem, pewnie myslicie ze skoro mieszka na wsi to powinien miec tam jakies kociaki - ale on chce kocorka, a jedyny kocorek z kociakow na calej wsi nalezal do mojej sasiadki (czyli jakby troche do nas, bo sasiadka nawet niewiedziala ze ma kociaki, a jej kotka cale dnie (i noce) przesiaduje pod naszym domem jak jestesmy kociaki tez), mialam go nawet przywiezc do krk i szukac domku - bo slodki byl, ale znalazlam mu juz tam domek

przegladam ogloszenia, ale moze mi cos umknac, albo ktos moze nie napisal ze jest kociak bo jest np nie kuwetkowy itp - a taki najlepszy w tym przypadku, bo kociak bedzie pewnie sporo czasu spedzal poza domem (jak podrosnie, narazie bedzie bez przerwy mieszkal z tym panem w jego domu (tj jednym pokoju) i stodole (czy jak to sie zwie ) - w ktorej kociaki uwielbiaja biegac - co zdazylam juz zauwazyc, bo kiedys byly tam kociaki i mialy niezla frajde z pobytu tam.

Mam dzikiego buraska kocurka, ale on ma 12 miesięcy. Jest dziki, tzn. nie mógłby mieszkac w domu tylko np. w stodole na sianie. Poza tym ma siostrzyczkę, dochodzaca do siebie po sterylizacji, są bardzo ze sobą zżyte, no i mieszkam w Kłodzku, więc to chyba odpada. Samochodu brak

justyna_eb ma caly miot kociakow na dzialce. Z dzika checia uratuje choc jednego- dam jej link tutaj

w piwnicy obok mojej klatki sa 3 kocurki (ok.3 mcy): 2 czarne i 1 krowka, ale mialabym problem z dowozem

Jesli to dobry czlowiek i chcesz kocurka z Krakowa to prosze o kontakt na pw.

Ja mam teraz u siebie kocurka w odpowiednim wieku (przyjechał do mnie od iwci z Łodzi). To czarniutki piękniś z białymi wąsami, białymi skarpetkami i dłuuugim białym krawacikiem. Jest troszkę nieśmiały, bo wychował się "na łonie natury", ale bardzo lubi głaski
Jeśli to byłby naprawdę dobry dom ( podstawowo- bezpieczna okolica i zagwarantowana opieka weta), to zgłaszamy się do konkursu

Takiego mam...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29936

To byłam ja - Katy.

Katy - zbyt dziki pan chce kociaczka, żeby mógł go pogłaskać itp...

I dalej:
niewiem czy pan zgodzi się na kastracje...
napisze w niedziele, w środe pojade bez kota, jak wróce w niedziele, to dam znać, jak będzie.