» Nie lip 10, 2005 15:20
Abra-maluszek z przypadku poszukuje domu tymczasowego
W sobotę razem z Janą łapałysmy na warszawskiej Woli bezpańskie koty na sterylki. Do klatki złapała się też chora na katar 2-3 mies malutka koteczka. Była taka biedna, z brudą sierścią, furczącym noskiem i łzawiącymi oczkami. Koteczka jest szaro-biała. Poszukujemy dla niej domu tymczasowego. Nazwałam ją Abra. Jest śliczna. Zdjęcia ukażą się nie długo.