prześliczne te whiskasiki, czekam już na mojego Alfiego,je już sam i lada dzien będzie u mnie nie moge sie doczekac. Jak tylko przyjdzie do mnie usciskam go z calego serca
niestety, wynika to nie z braku checi mojej mamy, tylko w okolicy domu błaka sie czarny kot, mama ustaliła że chyba jest niczyj i mama mówi że nie pozwoli żeby w naszej okolicy był bezdomny kot
W niedziele przyjezdza do mnie kociak Whiskasowy zPini nie moge sie doczekac niedzieli nareszcie bedzie u mnie.Ludzie bierzcie reszte rodzenstwa to piekne kociaki.
Kochani nareszcie mam swojego kotka whiskasowego (spi mi na kolanach).Przywiozła mi go przeurocza Pini do domu.Odrazu mnie pokochał nie chce być sam wchodzi mi po spodniach na górę.Patrzę na niego i jestem wniebowzięta.Teraz mruczy,takie malenstwo.nazwę go chyba Melon po bracie Figi od Myszy.Pozdrowienia.jest taki szczesliwy chyba tak samo jak ja. kasia kawa007