malutki czarny facet do adopcji

[Ewasara]

Kotek ma ok .6-7 tygodni .Mam go od ślepego oseska ,wychowałam go zamiast mamy kocicy wyleczyłam z kociego kataru.Smutno mi ale nie mogę go zostawić gdyż mam już kota ,psa ,fretkę chomika i małe mieszkanie z 2 małych ludzkich potworków i jednego dorodnego dorosłego człeka.A na dodatek pod moim balkonem mieszka maluszek koci z jednym okiem i to chorym .Jego też dokarmiam i zakrapiam .Ze względu bezpieczeństwa nie mam go w domu ale dzieci moje i koleżanki ,koledzy dzieci codziennie opiekują się nim .Wygląda okropnie ,biedny malec .Parę tygodni temu zadzwoniła do mnie sąsiadka z szarym kotkiem ,dałam jej odpowiednie mleko i krople od Alusia ,z przejęciem się nim opiekują .Ten trzeci miał mniej szczęścia jeden chłopak wzioł go do domu ale rola opiekuna go przerosła i wywalił go za balkon,dzieciaki przyniosły go pod mój balkon.Jeśli jest ktoś kto zaopiekuje się małym czarnym kuwetkowym ,czyściutkim kotkiem niech zgłosi się do mnie .Mieszkam w Jastrzębiu Zdroju.nr. telef.609494590.

[Gość]

no i co.. nikt nie chce?