Niewidomy kremowy egzotyk ma dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 06, 2005 18:42

Cieszę się, że persik bedzie widział chociaż na jedno oko. Może jest szansa, że całkiem wyzdrowieje. A może warto byłoby dać ogłoszenie o znalezieniu kotka. Może jakiś właściciel tęskni za nim.
No tak wiem to nie pers tylko egzotyk.
Wiem Maryla, że w kocich sprawach masz więcej doświadczenia, ale może choć ze 2 ogłoszonka? Bardzo jestem naiwna?
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw lip 07, 2005 1:37

Zinka czy podjęłaś jakąś decyzję?
Czy kot jest kastratem, wiadomo coś o nim więcej?
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw lip 07, 2005 10:42

Rozmawiałam z p. Danutą; kotek jest w trakcie pierwszego etapu leczenia, które polega na częstym zapuszczaniu kropli w regularnych odstępach czasu; w związku z tym przez ok. 7-10 dni kiciuś zostaje u Pani, która go znalazła. Jeśli w tym czasie nie zgłosi się jego opiekun, lub osoba, ktora go zaadoptuje, zabieram kota do siebie na dalsze leczenie, lub na stałe, o ile moje koty, go zaakceptują.
Jestem w kontakcie z Marylą i p. Danutą

zinka

 
Posty: 133
Od: Wto lut 22, 2005 20:28
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lip 07, 2005 10:46

Bardzo się cieszę, choć jednemu się szybko powiodło :lol:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw lip 07, 2005 10:47

to super :D
3mam w takim razie za zdrówko perso-exo :ok:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pon lip 11, 2005 18:32

To ja czekam na info w watku adopcyjnym, czy kotek ma dom ;)
Beliowen niezalogowana
 

Post » Wto lip 26, 2005 8:00

Pani która kotka wzięła na przechowanie MUSI go dziś oddać bo pilnie wyjeżdża
nie powiedziała nam tego, dowiedziałam się od Myszy bo Garncarz powiadomił MT
zadzwoniłam do niej - jest skłonna go dziś dowieźć do kogoś kto go przetrzyma, pani mieszka w Zielonce

jedyny pomysł jaki mam to żeby go ktoś wziął do soboty a w sobote Kasia D zawiezie go do Zinki do Lublina
ale wtedy nici z wizyt u Garncarza, tylko że w Lublinie też jest podobno koci okulista

Czy ktoś mógłby kotka przetrzymać od dziś?
proszę o kontakt z Myszą lub panią Danusią (tel w pierwszym poście) bo ja nie będę miała dostępu do forum
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lip 26, 2005 9:41

kotem ma już znaleziony nowy dom :)
po wielkiej akcji dzownienia po znajomych weźmie go koleżanka tajdzi :dance:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 26, 2005 9:57

Ale czy Zinka nie chciała pierwsza kotka?
Rozumiem, że chodzi przede wszystkim o kontynuację leczenia u dr Garncarza...Nie chciałabym jednak zabierać kota komuś, kto już wyraził chęć zaadoptowania go???
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 26, 2005 10:10

zinka pisze:Jeśli w tym czasie nie zgłosi się jego opiekun, lub osoba, ktora go zaadoptuje, zabieram kota do siebie na dalsze leczenie, lub na stałe, o ile moje koty, go zaakceptują.
Jestem w kontakcie z Marylą i p. Danutą

Zinka napisała tak jw
czyli ucieszy się razem z nami jeśli kotek będzie miał domek
ja też się cieszę :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lip 26, 2005 10:13

Dziś wieczór dzwonię do Ewy :) Nowej Pańci Kotka...Pogadam sobie z nią ;)
Powiedzcie mi proszę coś o dalszym leczeniu małego? Oprócz zakraplania co dalej? co mam przekazać?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 26, 2005 10:25

tajdzi pisze:Dziś wieczór dzwonię do Ewy :) Nowej Pańci Kotka...Pogadam sobie z nią ;)
Powiedzcie mi proszę coś o dalszym leczeniu małego? Oprócz zakraplania co dalej? co mam przekazać?


Z rozmowy z Panią Buczek - 3 rodzaje kropli : atropina, chyba braunol i nawilżające oko.
Kocurek jest wykastrowany, trochę zachudzony. Bardzo miły i miziasty, źle znosi podróże - prawdopodobnie dlatego, że nie wie co się z nim dzieje.

Pani Buczek bardzo się ucieszyła z tego, że udało się znaleść domek dla kocurka. Prosi mnie o potwierdzenie dziś wieczorem tej informacji. Tak więc ja czekam z niecierpliwością na info.
Jakby co to służę pomocą w transporcie.
Obrazek
Obrazek

dorotek6

 
Posty: 1350
Od: Pon maja 24, 2004 10:57
Lokalizacja: Praha

Post » Wto lip 26, 2005 18:40

Sliczne biedactwo, plakac sie chce :(.

marynata

 
Posty: 230
Od: Śro wrz 22, 2004 13:54

Post » Wto lip 26, 2005 19:27

Już się skontaktowałam z Panią, która obecnie opiekuje się kociakiem.
Wie, że mamy domek dla kota - możliwe, że zdecyduje się przesunąc wyjazd, tak żeby kocur nie przechodził przez domek zastępczy (nowa opiekunka wraca dopiero w niedzielę). Każda podróż, każdy niespodziewany dźwięk powoduje u tego kocurka reakcję stresową - potrafi wtedy zrobić sioo pod siebie albo dostać rozwolnienia.
Na codzień normalnie trafia do kuwetki - o to nie ma co się martwić.
Jutro będę miała info. czy kotek będzie od jutra do niedzieli na przechowaniu MT, czy też trafi bezpośrednio do nowej właścicielki.
Sprawa zmierza chyba ku szczęśliwemu zakończeniu :wink:
Obrazek
Obrazek

dorotek6

 
Posty: 1350
Od: Pon maja 24, 2004 10:57
Lokalizacja: Praha

Post » Śro lip 27, 2005 7:45

super
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości