Strona 1 z 1

zaginęły koteczki

PostNapisane: Wto cze 28, 2005 13:00
przez Kasiul
Prosze o pomoc: podczas mojego wyjazdu z domu (18-21.06) zaginęły dwie koteczki-siostry, 10 miesięcy, wysterylizowane. Stało sie to w Grodźcu (Będzin), woj. śląskie, okolice ul. Osiedlowej. Kotki są szare pręgowane, jedna jaśniejsza, reaguje na imię Laura, ma biale skarpetki, pyszczek i krawat. Druga, jednolicie pręgowana, ciemna, reaguje na imię Janis. Bardzo proszę o pomoc, czeka nagroda. Kontakt: 501 714 816. gg 1260782. Dziękuję,
Kasia

PostNapisane: Wto cze 28, 2005 13:04
przez tajdzi
A może jakieś zdjęcia? Będzie łatwiej?

PostNapisane: Wto cze 28, 2005 13:04
przez eulalia
Jak to zginęły? Obie? :(
Ktoś je wypuścił?

PostNapisane: Wto cze 28, 2005 22:53
przez Kasiul
No właśnie, ktoś je wypuścił. LAura wypuściła się sama oknem, a Janis 3 dni później wymknęła się za nią. Nie było mnie wtedy w POlsce i polegam na relacji rodziny. Mam też takiego kocura, który zostal wypuszczony na wolnośc i świetnie sobie z tym radzi, no i tato myślał, że chyba będzie z nimi podobnie. Niestety, nie wróciły i mam doła. ZNalazłam je wyrzucone w krzakach, gdy miały 7 tygodni, sa wypieszczone, wysterylizowane, zdrowe, mają wszystkie szczepienia. :-(
Postaram się wrzucić jutro zdjęcie Laury.
Ka

PostNapisane: Śro cze 29, 2005 0:46
przez lidiya
pzede wszsytkim muisz zrobic prwadziwe natarcie w swojej okolicy z ogloszeniami. Rozklejaja wszedzie gdzie sie da- najlepiej z fotkami! Obiecaj nagrode!
Czesto super sprawdzaja sie okoliczne dziedzi :) Popros aby mialay oczy i uszy szeroko otwarte- obiecaj za to slodycze albo lody. Moim sasiadaom wlasnie dzieci odnalazly kilka razy kotki.
Jesli w Twojej okolicy sa jakbys karmiciele bezdomnych kotow- tez z nimi pogadaj.
Szukja kitulek i dawaj znac jak idzie! :)

2 koteczki

PostNapisane: Śro cze 29, 2005 8:55
przez Kasiul
Dzięki za zainteresowanie. Niestety, problem polega na tym, że jestem teraz 300 km od miejsca, gdzie kotki zginęły. Rozkleiłam ogłoszenia oczywiście, nagroda jest.. W przeszłości parę razy znajdowałam zgubione koty (moja babcia wynosiła "do ludzi" moje koty, bo jej się często nie podobały) nawet po miesiącu. Akcja wypytywania sąsiadów już była, dzieci w okolicy raczej niewiele. :-(
Kasia[/img]

hurrra

PostNapisane: Pt lip 01, 2005 8:26
przez Kasiul
Znalazła się Janis! Ta ciemniejsza siostra! Przebalował tydzień u sąsiada, który udawał, że nie wie, czyj to kot (hm).

A tu wklejam link do zdjęcia drugiej siostry, Laury:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=25760525

Proszę o suchowe wsparcie poszukiwań,
KAsia

wróciły

PostNapisane: Sob lip 02, 2005 16:51
przez Kasiul
Hurrra! Są już obie koteczki! Laura wróciła dziś, wychudzona i głodna. Zdaje sie sąsiad ją zamknął.

Dziękuję za wsparcie!

Pozdrawiam,
Kasia