Anonymous pisze:Ale ja jeszcze żyję i kotce nie będzie się działa krzywda

Czyli "w razie coś" Ty się zaopiekujesz kotką?
A czy to musi być trikolorka? Bo ja mam na wydaniu koteczkę idealną dla osoby już nie młodej i ceniącej spokój - niewidomą, niespełna roczną Misię. Misia jest całkiem zdrowa, poza tą jedną rzeczą - ale to, że jest niewidoma, sprawia, że jest trochę mniej dokuczliwa, niż inne koty - nie skacze po wysokich meblach, nie poluje na ludzkie nogi i takie tam.
No i bardzo potrzebuje dobrego domu.
Misia jest śliczną, czarną z wieloma białymi znaczeniami koteczką, drobną. Informacje i fotki są na stronie (kliknij na link w moim podpisie).
Pokaż Mamie zdjęcie Misi, może się zakocha?
