Zaadoptuję kotkę (raczej młodą) trikolor

Mieszkam w Warszawie, w bloku. Poszukuję młodej trzykolorowej kotki dla swojej mamy emerytki, aby się wzajemnie wspierały i kochały. Nie posiadamy auta, więc raczej kotka z tego miasta. Bardzo proszę o szczegóły na yankes44@o2.pl Mile widziane zdjęcia.

» Pon cze 27, 2005 13:37

a ja bardzo bardzo przeprasam za to pytanie ale co sie stanie z kotka jak mama umrze (nie daj boze) przed jej smiercia?? - pytam tylko z troski o kta . nie chce cie obrazic w zadnym wypadku...
koty moga zyc nawet 20 lat wiec moze lepiej dorosla kotke?? poza tym mamajest osoba starsza z tego co rozumiem i byloby jej po prostu latwiej z doroslym kotem...

» Pon cze 27, 2005 13:41

Ale ja jeszcze żyję i kotce nie będzie się działa krzywda

» Pon cze 27, 2005 13:54

Zdarza sie, że emeryci żyja ponad 20 lat

.
Nawet przy tak wspaniałej opiece zdrowotnej jaką zapewnia nasze państwo :wink:

.

» Pon cze 27, 2005 13:57

Anonymous pisze:Ale ja jeszcze żyję i kotce nie będzie się działa krzywda

Czyli "w razie coś" Ty się zaopiekujesz kotką?

A czy to musi być trikolorka? Bo ja mam na wydaniu koteczkę idealną dla osoby już nie młodej i ceniącej spokój - niewidomą, niespełna roczną Misię. Misia jest całkiem zdrowa, poza tą jedną rzeczą - ale to, że jest niewidoma, sprawia, że jest trochę mniej dokuczliwa, niż inne koty - nie skacze po wysokich meblach, nie poluje na ludzkie nogi i takie tam.

No i bardzo potrzebuje dobrego domu.

Misia jest śliczną, czarną z wieloma białymi znaczeniami koteczką, drobną. Informacje i fotki są na stronie (kliknij na link w moim podpisie).

Pokaż Mamie zdjęcie Misi, może się zakocha?

» Pon cze 27, 2005 13:59

tangerine1 pisze:Zdarza sie, że emeryci żyja ponad 20 lat .
Nawet przy tak wspaniałej opiece zdrowotnej jaką zapewnia nasze państwo .

wiem i dlatego przeprosilam za pytanie. jednak ryzyko ze emerytk umrze i osieroci kotke jest wieksze...

przepraszma bardzo niezrecznie wyszlo... :oops:

balam sie o kotka :oops:

» Pon cze 27, 2005 14:00

Dopiero teraz zauważyłam maila, to wyślę info o Misi jeszcze tam

» Pon cze 27, 2005 14:02

aha yankes mieszka z mama... napisal mi.
yankes wez sie zarejestruj - bedzie latwiej - i tobie i nam :lol:

jeszcze raz sorry za pytanie.
na gg pewnie nie doszlo bo chyba mam nieprzyjmowanie wiadomosci od nieznajomych wlaczone po tym jak mi sie zboczency zglaszali...