Strona 1 z 8

Łagodna szylkretka - nareszcie ma dom!!!

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 17:22
przez kota7
Śliczna koteczka, domowa, do 15 czerwca mieszkała w domku jednorodzinnym, więc była wychodząca. Właściciele oddali ją, bo podobno nie lubi innych kotów (czego nie stwierdziłyśmy w kociarni). Jeszcze nie sterylizowana, czeka na zabieg. Łagodna i milutka, nie stroni od ludzi, lubi mizianki.
Obrazek

jeszcze jeden portret

i w całej okazałości

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 17:31
przez Beliowen
"Nie lubi innych kotow" - i oddali do schroniskowej kociarni :?: 8O
Logika powala na kolana :?
Kota, przypominam sie z tekstem o smokingowym Pieknisiu - a moze i o tej panience cos bys skrobnela :?:

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 17:37
przez kota7
Smokingowy już nieaktualny, pisałam w jego wątku, że chory i został dziś odizolowany. Martwię się nim, bo nie wyglądał dobrze :( Apatyczny był i nosek nieciekawy.
A o szylkreci to i owszem, zaraz spróbuję coś wysmażyć. Dzięki:)

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 17:50
przez kota7
"Roczna koteczka, łagodna i lubiąca ludzi szuka kochającego domu. Od 15 czerwca jest w bydgoskim schronisku, przedtem mieszkała w domku z ogródkiem. Oddana rzekomo z powodu niezgadzania się z innym kotem, czego w schronisku nie stwierdzono. Nie jest agresywna w stosunku do innych kotów. Wkrótce zostanie wysterylizowana."

Czy tak może być, czy jakoś inaczej? Nigdy nie pisałam allegrowych ogłoszeń.

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 19:00
przez Beliowen
Moze byc ;)
A nazwiemy ja jakos :?:
Moze Tequilla - to imie jakos krotko sie trzyma szylkretek, a za to szczescie przynosi :D

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 19:14
przez Gość
Beliowen pisze:Moze byc ;)
A nazwiemy ja jakos :?:
Moze Tequilla - to imie jakos krotko sie trzyma szylkretek, a za to szczescie przynosi :D


zreszta wyglada jak siostra bliźniaczka Tequili :D żeby miała tyle szczescia co poprzedniczka i trafiła do super domku

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 19:37
przez kota7
Niech będzie Tequilla :D

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 20:35
przez Beliowen
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55567999

Trzymam kciuki za domek :ok:

Kota, na razie podalam w ogloszeniu swoje dane kontaktowe - czy mam podac Twoj telefon :?:
A jesli nie - to jaki :?:
Bo ja o niej niewiele wiem...

PostNapisane: Czw cze 23, 2005 20:40
przez kota7
Podaj mój.
Poproszę o parę wskazówek, bo nigdy w ten sposób nie wyadoptowywałam kotów. Trochę mam pietra :oops:

Napisałam na pw.

PostNapisane: Pt cze 24, 2005 8:44
przez Klaudia
Perska Bonita też niby była agresywna do kotów, czego u siebie w domu nie zaobserwowałam :roll: Na pewno piękna szylkrecia tez dogada się z innymi kotuchami..

PostNapisane: Pt cze 24, 2005 12:24
przez kota7
Boshh, żeby tylko znalazła dom! Jestem podłamana śmiercią pięknisia Negro i mam czarne myśli :(

PostNapisane: Pt cze 24, 2005 14:15
przez Sydney
Piękna jest! Musi znaleźć dom.

PostNapisane: Pt cze 24, 2005 21:57
przez kota7
Tak sobie pomyslałam, ze ona jest w podobnej sytuacji, co Negro, też domowa i raptem w schronisku. Będę teraz pewnie częściej w schronisku i bedę ją obserwować. Oby tylko była silniejsza i doczekała nowego domu.

PostNapisane: Sob cze 25, 2005 22:51
przez Gość
Pięęęknoooota! Uwielbiam szylkretki!`

PostNapisane: Pon cze 27, 2005 15:58
przez kota7
To jak, nie skusi się nikt na taką ślicznotkę?