Piękna trikolorka podrzucona do szkoły szuka pilnie domu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2005 21:57 Piękna trikolorka podrzucona do szkoły szuka pilnie domu!

W Komorowie koło W-wy jakiś *** wyrzucił domową kotkę pod szkołą podstawową. Może liczył, że ktoś ją przygarnie...Ale niestety nie... :(
Kotka jest młoda. Ma pewnie koło 2 lat. Jest pięknie i wyjątkowo umaszczona, jest straszliwą pieszczochą, bardzo pcha sie do domu Pani, która mieszka na terenie szkoły (ale ma już 2 koty i nie może jej wziąć). Koteczka jest śliczna i przyszłego opiekuna pokocha całym sercem, tylko musimy ją szybko zabrać z tej szkoły, bo dyrekcja juz sie na nią czai i chce się jej stamtąd pozbyć...

A oto nasza ślicznotka

Obrazek
Obrazek

http://www.korabiewice.empatia.pl/adopc ... 423/12.jpg
http://www.korabiewice.empatia.pl/adopc ... 423/13.jpg
http://www.korabiewice.empatia.pl/adopc ... 423/14.jpg
http://www.korabiewice.empatia.pl/adopc ... 423/15.jpg
http://www.korabiewice.empatia.pl/adopc ... 423/16.jpg

Zainteresowanych proszę o kontakt na mój mail: viktorija@op.pl lub tel. 0-698 66 33 04.

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pon cze 20, 2005 22:37

No to zabierzcie i niech gdzies indziej poczeka na dom.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto cze 21, 2005 8:08

Victoria, zabierzcie ja do was do schroniska, jeszcze ktos jej krzywde zrobi bo pewnie ufna jest. :cry:
Trikolorki sa poszukiwane a ta jest naprawde sliczna. :lol:
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Obrazek
Inek i Kropek czyli Chłopaki

Corn

 
Posty: 959
Od: Wto sie 31, 2004 13:45
Lokalizacja: Poznań-Plewiska

Post » Wto cze 21, 2005 16:00

Dopóki może tam zostać, to zostane. W schrosniku sa kocie choroby zakaźne, a tam nie ma. jest tam bezpieczna. panie nauczycielki karmią ją kilka razy dziennie. Jest ok, tylko musi szybko stamtąd zniknąć.
Pewnie, łatwo npisać, zębyśmy ja stamtąd zabrali, ale wolę, aby schrosnika uniknęła, a ja prywatnie nie mam jej gdzie zabrać, bo oprócz moich zwierzaków, mam właśnie miot małych wróbli, które muszę wychować...:(

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Wto lip 05, 2005 8:55

Do góry kotulko!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości