Miau.PL

Szantaż emocjonalny... nie lubić.... Biedny kotuch...

pisalam do dziewczyny

oto jej odpowiedz:
"Witam
Ta kotka nalezy do mojej cioci. Kiedyś ja uratowala, przed zamarznieciem.
Niestety ta kotka nie lubi sie z psem mojej cioci. Ciagle sie "kloca".
Z tego powodu ciocia podjela decyzje, ze musi jej znaleźć nowy dom. Wzielam inicjatywe w swoje rece i teraz rozpaczliwie szukam jej domu.
Koteczka jest jak juz napisalam buro-biala, oswojona i w ogole kochana."

zaproponowalam izolacje koteczki...

I uspić z takiego powodu zdrowego kota?

zdjecie - niezbyt dobre ale zawsze...
http://upload.miau.pl/1/18545.jpg

Moi dordzy!

Właśnie chodzi o to zeby zapobiec uspieniu tej kotki. Szukam dla niej nowego domu, bo obecny wlasciciel zdecydowal, ze jesli nie znajdzie dla niej nowego domu - uspi ja. Ciagle mam nadzieje, ze zmieni decyzje.
Oczywiscie znacznie lepiej by sie stalo, gdyby koteczka znalazla nowy, wiekszy dom, bo obecnie mieszka w kilkudziecieciu m2 z psem i drugim kotem, z ktorymi nie za bardzo sie lubi
Przykro mi, ze mnie źle zroumieliscie.
Bardzo chcialabym jej znaleźć kochajacego wlasciciela. Chetnie sama bym ja wziela, ale ja tez mam marne warunki mieszkaniowe i poza tym kota, ktory raczej nie toleruje towarzystwa innych zwierzat
Za wszelka pomoc bede bardzo wdzieczna.
Z wyrazami szacunku
Dorota

Dorota - doswiadczenie miau mowi , ze w koncu kazdy kot znajduje swoj dom
tylko szntazowanie uspieniem jest bardzo nieladnym zagraniem
wytlumacz cioci, ze zrobisz wszystko by kotka znalzla swoj dom

daj ogloszenie na inne fora zwierzkaowe
daj ogloszenie do wyborczej - najlepiej ze zdjeciem
wydrukuj ogloszenia papierowe - rozlep ty i cala rodzina gdzie sie tylko da

to naprawde dziala

powodzenia i kciuki za dom dla koteczki
pamietaj - dla kotow nie wielkosc mieszkania jest wazna - wazni sa kochajacy opiekunowie i inni towarzysze, z ktorymi moze zyc w zgodzie

PS - uspienie zdrowego zwierzecia jest niezgodne z ustawa o ochronie zwierzat

Ja wcale nie chcialam nikogo szantazowac, chcialam tylko oddac dramatycznosc sytuacji . Zapewne trudno mi bedzie znaleźć dom dla tej slicznej pieciolatki, ale zrobie wszystko co w mojej mocy.
Jesli ktos zrozumial moj apel jako szantaz, to jest mi bardzo przykro i przepraszam - mialam inne intencje.

Pozdrawiam
Dorota

Dorota - mysle, ze ty sama zostalas postawiona pod sciana i przekazalas to co ci powiedziano
przykre, ze ktokolwiek rozwaza uspienie zwierzaka
brak tu odpowiedzialnosci niestety
wiec nie do ciebie to byla uwaga. ale ogolna - sorki jesli poczulas sie urazona

prosze - przekonaj ciotke, ze nie moze tak stawiac sprawy

i wyprobuj te nasze sprawdzone spooby adopcji - to naprawde dziala

A może dasz kotce tymczasowy dom ? Może weź ją na czas poszukiwań, jeśli Twoja ciocia faktycznie chce ją zwyczajnie zamordować...

bardzo bym chciala, ale moj kot jej nie toleruje, a poza tym mam male mieszkanie i liczna rodzine
Dorota

No to ogłoszenia. Wszędzie. Im więcej- tym lepiej.
Koniecznie do Wyborczej (są bezpłatne), w necie wszędzie no i zrób papierowe ogłoszenie, ze zdjęciem i klikama ciepłymi zdaniami o kotce. Rozlepcie wszędzie- szczególnie w slepach zoo i w lecznicach wet. Powodzenia

Dziekuje Wam za wszystkie rady. Zrobie wszystko, co bedzie w mojej mocy!
Pozdrawiam

Dziekuje Wam za wszystkie rady. Zrobie wszystko, co bedzie w mojej mocy!
Pozdrawiam

jak bedziesz miala ogloszenie to mi podeslij - rozkleje w swojej okolicy...
masz moj mail...
to ja do ciebie pisalam