Baltazar-Wolski mafiozo - ma już domek :))))

[Dyzio]

Dorotek6 wysłałam Ci wiadomość na pw drugi raz, a tamtą gdzie posłałam tego nie wiem. Jeżeli dostał ją ktoś inny to pozdrawiam serdecznie, ale pewnie kliknęłam w podgląd i zamknęłam stronę. No cóż czasami coś palnę. Mam nadzieję, że ta wiadomość dojdzie do Ciebie.

[dorotek6]

Wszystko na miejscu - czyli w mojej skrzynce

[Gość]

To super, cieszę się że czasami coś mi się udaje

[Dyzio]

Zapomniałam, żę muszę się zalogować poprzedni post jest mój

[tajdzi]

Na 3 ogłoszeniach brakuje kilku karteczek...Ale na razie nikt do mnie nie zadzwonił

[dorotek6]

Na 3 ogłoszeniach brakuje kilku karteczek...Ale na razie nikt do mnie nie zadzwonił

Zobaczymy....
Ja wczoraj wystawiłam ogłoszenia na wszystkich możliwych portalach. Też czekam i nic.

[Dyzio]

Większość ludzi woli małe słodkie kotki, które pięknie rozrabiają, wspinają się na wszystkie mebelki, zasłonki. Baltazar jest dorosły i:
- nie drapie,
- przychodzi na każde zawołanie,
- świetnie dogaduje się z kotem i psem,
- nie buntuje się gdy go czeszą, obcinają pazurki,
- śpi grzecznie na fotelu,
- wie do czego służy kuweta,
- nie jest wybredny z jedzeniem,
- jest zdrowy,
- z dnia na dzień coraz bardziej jest skory do zabawy,
- ma ciekawe umaszczenie i piękne wąsiska.
Czeka cierpliwie na stały domek i ludzi lubiących spokojne, grzeczne koty .

[dorotek6]

Widziałam dziś Baltazarka.
Mogę powiedzieć tylko jedno - Beata dba o niego koncertowo - kolega przytył i jest taaaakiiiii kochany

Dzięki Beatko

[Dyzio]

Baltazar spada coraz niżej, nikt się nim nie interesuje choć z dnia na dzień jest coraz bardziej rozkoszny. Dziś wieczorem urządził razem z Dyziem wielkie harce. Już nie chowa się po kątach, wie że nie wszyscy ludzie wyrzucają swoje koty, gdy te dorosną. Z ufnością zagląda wszystkim w oczy. Gdzieś jest Domek, który szuka gadatliwego, wesołego kotka. A Baltazarek jest tak blisko, tylko Domek jeszcze o tym nie wie.

[Gość]

Może jednak ktoś się zakocha?

[Ann_pl]

W naszel klinice tez wiedza o Baltazarku i gdyby ktokolwiek sie zglosil chetny na doroslego kastrata, maja dac nam znac

[tajdzi]

Baltazarku
Hoop do góry

[Beliowen]

Dlaczego nikt nie chce takiego pieknego kotka

[Ann_pl]

Baltazarek wybiera sie dzis w odwiedziny do pana doktora, zeby sprawdzic czy wszystko w porzadku. Tak naprawde to bedzie towarzyszyl Rudkowi, zeby piesio sie nie bal sam

[Ann_pl]

Baltazarek pomaszerowal wczoraj do sasiadow. Sasiad namawia zone na przygarniecie Baltazarka. Ciekawe czy cos z tego wyniknie?

A wizyty u weterynarza komentowac nie bede Powiem tylko, ze Balazarek jest zdrowy i dostal tabletke na odrobaczenie. Ciekawe jak Dyzio sobie z nia poradzila