Piękny kot porzucony z powodu wyjazdu nie żyje!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2005 9:22

Beliowen pisze:Kota, jak masz przyplyw weny tworczej, to machnij jakas krotka historyjke - a ja goscia wrzuce na Allegro.
Zawsze to przynajmniej 150 osob przegladajacych ogloszenie dziennie - i to spoza forum, co nam poszerzy krag poszukiwania ;)



O super :) kota7 całkiem nieźle pisze :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 22, 2005 19:05

Oj, Beliowen dzięki :D
Machnę, tylko pozwolisz, że jutro, bo mam roboty po uszy. Te ostatnie dni w szkole to prawdziwy koszmar :?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw cze 23, 2005 9:55

hopsa!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 23, 2005 12:05

Kot jest chory :( Byłam dziś u niego i okazało się, że ma zaropiałe oczy i zawalony nos i jest apatyczny. Został zabrany do izolatki.Będę śledzić jego los i jesli mu się poprawi, odświeżę wątek.
Cholera, gdybym miała jakis dom zastępczy dla takich kotów, to on byłby zdrowy i czekałby na dom :crying:
Nie wyglądał dobrze, najbardziej mnie zmartwiła jego apatia. Mam nadzieję, że z tego wyjdzie.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 24, 2005 9:06

Kochani może ktoś moze dać temu kotu chociaz tymczasowy dom?

Kota może zmień tytuł wątku...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 24, 2005 12:22

Kot nie żyje, był leczony, ale stres tak bardzo obniżył mu odporność, że nie dało się nic zrobić :cry:
Wet powiedzxiał, że gdyby go nie dopadła postać nerwowa, to by z tego wyszedł, bo przecież był silny i w dobrej formie.
Wiecie, miałabym ochotę zadzwonić do ludzi, którzy go zostawili i im powiedzieć, co się stało. Wiem, że ich broniłam, ale tak jakoś mi sie porobiło gorzko, bo to był naprawdę piękny i miły kot...
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 24, 2005 12:25

:cry:
eM.
 

Post » Pt cze 24, 2005 12:27

:cry:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 24, 2005 12:28

:cry: :cry: :cry:

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt cze 24, 2005 12:29

Dlaczego, dlaczego, dlaczego????????!!!!!!!!!!! :( :( :cry: :cry: :cry:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 24, 2005 12:31

straszne :( :( :(
kota7 a masz możliwość? ja bym tym ludziom powiedziała, niech mają jakieś wyrzuty, na Boga to oni doprowadzili do jego śmierci :evil:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt cze 24, 2005 12:32

:cry: :cry: :cry:

moim zdaniem powinnaś poinformować byłych opiekunów co się stało

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt cze 24, 2005 12:32

I tu wychodzi problem braku domu tymczasowego dla kotów w nagłej potrzebie. Cholera, coś trzeba bedzie pokombinować, może kogoś poszukać, bo żadna z nas (Mirka, Sydney i ja) nie jesteśmy w stanie brać na tymczasowo kotów. Może bydgoszczanie znają kogoś? Bo gdyby był taki dom, ten kot żyłby teraz i spokojnie czekałby na nowy dobry dom. :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 24, 2005 12:36

Umarł z tęsknoty.... :cry:
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pt cze 24, 2005 12:37

Do dupy jest.... :cry:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości