Miło mi napisać, że mały Drakuś pojechał wczoraj do kochającego domku!!!! Będzie mieszkał w Milanówku, w domu z ogrodem. Będzie mógł wychodzić na dwór, ale dopiero po kastracji - czyli za jakieś pół roku
Będzie chowany na duuużego tygryska, rozpieszczany, miziany i kochany
No i na pewno zmieni mu się imie - na jakie - jak się dowiem to przekażę
łiii
UDAŁO SIE!!!!!!!