szylkretka pewnie tez trzyma pazurki za potencjalnie nowa towarzyszke
A trzyma trzyma, na pewno byłaby zadowolona z koleżanki, miałaby się z kim bawić i w ogóle, a ze mną spałyby dwa koteczki i mrrrrruczałyyyyy...
ale niestety to narazie marzenie ściętej głowy