Trzy białe koteczki - do wydania

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 04, 2005 7:33

hopsa po domki
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 04, 2005 15:10

Czy będą zdjęcia ?

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20

Post » Sob cze 04, 2005 21:15

oki no to ja juz zaklepalam jedego malucha
kolezanka bierze drugiego :)
W warszawie jest juzprzygotowanie meisjce dla dwoch maluchow w dwoch domach:)

Aiglon

 
Posty: 153
Od: Czw cze 02, 2005 13:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 04, 2005 22:23

super :)



(tylko jeśli oczka im nadal pozostaną niebieskie, co jest mocno prawdopodobne prczy całych białych kotach, to zróbcie im testy czy słyszą)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob cze 04, 2005 22:26

bierzemy na to poprawke, ze moga byc gluchutkie.
Ale i tak beda bardzo bardzo kochane :)

Aiglon

 
Posty: 153
Od: Czw cze 02, 2005 13:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 07, 2005 20:19

Oooooooo jakie świetne wieści :D :D :D

Gudik

 
Posty: 633
Od: Wto sty 04, 2005 21:43

Post » Wto cze 07, 2005 20:35

I ja się cieszę, tylko problem znowu jest z transportem, ale ostatecznie coś się wymyśli...

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Czw cze 09, 2005 21:23

No i co dalej?:>
bo my tu czekamy i zadnego infa nie ma...
sa jeszcze te kociaki czy nie bardzo? jak nie bardzo no to dajcie znac...

Aiglon

 
Posty: 153
Od: Czw cze 02, 2005 13:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 09, 2005 23:15

Yv73, ja pojutrze rano jade do Wawy.
Moge zabrac przeciez...

Zadzwoń do mnie jak by co...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob cze 25, 2005 16:01

Ok dwa koty odebrane:)
Jak sie okazalo to nie yly kotki, ale kocurki :P NIe dwumeisieczne, tylko trzy albo cos ponad trzy :P
Kolega wzial jednego, ten usatwil w domu starego dalmatynczyka i poszedl spac z panem domu..
u Mnie gorzej. Mala Freya (2 i pol miesiaca) gania biednego Geralta. NIe daje mu jest, spac, korzystac z kuwety. Kocurek jest od niej wiekszy, lepiej skacze, ale to nie zmienia faktu, ze sie jej boi. Na noc trzeba bylo izolowac bo bym oszalala. Gryza sie strasznie i widzialam ze Geralt jest juz dziabniety do krwi. Oba z marszu mialy operacje obceica pazurow, wiec tyle dobrego..
Ja nie wiem co robic :(

Aiglon

 
Posty: 153
Od: Czw cze 02, 2005 13:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 25, 2005 16:56

Daj im trochę czasu, nie wszystkie koty od razu się lubią, musi minąć nawet parę tygodni aż się przyzwyczają do swojej obecności. Kotek na pewno trochę się boi, bo to nowe miejsce i warunki inne. Będzie dobrze, nie załamuj się, cierpliwości....Pozdrawiam!!

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Sob cze 25, 2005 20:56

Aiglon pisze:Ok dwa koty odebrane:)
Jak sie okazalo to nie yly kotki, ale kocurki :P NIe dwumeisieczne, tylko trzy albo cos ponad trzy :P
Kolega wzial jednego, ten usatwil w domu starego dalmatynczyka i poszedl spac z panem domu..
u Mnie gorzej. Mala Freya (2 i pol miesiaca) gania biednego Geralta. NIe daje mu jest, spac, korzystac z kuwety. Kocurek jest od niej wiekszy, lepiej skacze, ale to nie zmienia faktu, ze sie jej boi. Na noc trzeba bylo izolowac bo bym oszalala. Gryza sie strasznie i widzialam ze Geralt jest juz dziabniety do krwi. Oba z marszu mialy operacje obceica pazurow, wiec tyle dobrego..
Ja nie wiem co robic :(


A może kupisz Feliwey???
Podobno to skutecznie łagodzi kocie obyczaje :wink:.
Ja też zamierzam się dokocić i to był 1 mój krok w tym kierunku.
Pozdrawiam i życzę szybkiej zgody między kociakami - T.

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie cze 26, 2005 21:58

A co to jest i ile ksoztuje?
W dopmu powolutku spokoj. Obchodza sie z daleka , ale nie tluka non stop.
Brat Geralta, Falkor mieszkajacy z kolega i dalmetynczykim juz poczul sie domowo, obwachal wszystkie katy i jest jak najbardziej ok :)

Aiglon

 
Posty: 153
Od: Czw cze 02, 2005 13:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2005 1:00

ale jeszcze jeden kotek pozostał do wyadoptowania, czy już wszystkie "poszły"?

Lemon

 
Posty: 116
Od: Czw paź 07, 2004 15:01

Post » Pon cze 27, 2005 1:23

POwiedzawszy szczerze to ja sie zgubilam
chyba teraz to nawet dwa...
bo tam sie ejszcze jeden maly uchowal nie?

Aiglon

 
Posty: 153
Od: Czw cze 02, 2005 13:48
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości