Już tylko jedna PLAGA elbląska szuka. Pomorek ma domek :)

» Pt maja 27, 2005 20:05

Imiona niezwykłe. Brawo dla Tż-a za talent słowotwórczy!

Zdjęcia będą???

» Pt maja 27, 2005 21:13

Zdjęcia najprawdopodobniej jutro

» Pt maja 27, 2005 21:15

Czekam cierpliwie

» Sob maja 28, 2005 16:14

http://upload.miau.pl/1/15936.jpg

» Sob maja 28, 2005 16:29

Wojna jest przecudna :love:

Pozostale tez sliczne

» Nie maja 29, 2005 22:16

Plagi coraz bardziej się panoszą :lol:

Są takie kochane- doceniły człowieka i jego umiejętności miziania. Już nie bardzo chcą siedzieć w łazience. Próbują wychodzić za nami, ale niestety nie mogą

Głód nas uwielbia- przytula się, wypręża chudziutki grzbiecik, każe się głaskać, i bardzobardzo mruczy. Pozostałe też miziaste, ale Głód przoduje :love:

» Nie maja 29, 2005 22:19

Potwierdzam, baaaaardzo proczlowiecze kociaki a Glod zwlaszcza ^^.
Glod w ogole ma fajny atucik, ktory powinien zjednac sobie czyjes serce, oczywiscie poza charakterem, ale narazie nie ujawnie jaki ;]. Kordonia zrobi fotki to sami zobaczycie ;]. Tak garnacego sie do czlowieka kota jeszcze nie widzialam. Klei sie jak karmelek..

I jest bardzo nieszczesliwy przez to, ze nie moze tyle siedziec na kolankach, byc miziany i adorowany jakby tego chcial...
Pozostala trojeczka tez bardzo garnie sie do ludzi. Najmniej chyba Zaraza..ale pewnie troche pracy i tez z niej koty wyrosna

» Pon maja 30, 2005 20:07

Maluszki do góry!

» Śro cze 01, 2005 22:45

I znowu!

» Śro cze 01, 2005 23:54

Plagi to już kochane misie :love:

Kochane takie, obłażą nas, kiedy tylko wejdziemy do łazienki :lol:

Szkoda mi ich strasznie, ze muszą tam siedzieć, bo gdyby były zdrowe, to by mogły juz wyjść na dom i bawić się z Balonikiem...
A tak, to siedzą tam, i czekają, aż przyjdziemy je miziać. Ale jak już przychodzimy, to wieszają się na nogawkach, wspinają po nas, mruczą, patrzą w oczy.
I takie kochane- jedzą wszystko, z ogromnym zapałem, bez żadnego wybrzydzania.

» Czw cze 02, 2005 1:08

kordonia pisze:Plagi to już kochane misie
Kochane takie, obłażą nas, kiedy tylko wejdziemy do łazienki
Szkoda mi ich strasznie, ze muszą tam siedzieć, bo gdyby były zdrowe, to by mogły juz wyjść na dom i bawić się z Balonikiem...
A tak, to siedzą tam, i czekają, aż przyjdziemy je miziać. Ale jak już przychodzimy, to wieszają się na nogawkach, wspinają po nas, mruczą, patrzą w oczy.
I takie kochane- jedzą wszystko, z ogromnym zapałem, bez żadnego wybrzydzania.

Biedulki, znam to wieszanie się i dopominanie o parę chwil uwagi

Za domek dla nich :ok:

» Czw cze 02, 2005 18:50

Imiona mnie rozwalily

Swietne.
A kociaki slicznosci. No to wielkie :ok:

za domki dla Plag.

» Czw cze 02, 2005 18:55

Fotek narazie ni widu ni slychu...
To ja wygadam co niezwyklego jest w Glodzie :-)

Glod ma wielkieeego bialego sterczacego irokeza miedzy uszami, tak troche z tylu lebka, dlatego na fotce widac tylko kilka bialych wloskow jak sie czlowiek dokladniej przyjrzy...

Ale recze, widok nieziemski. Charakter tez :lol: