Strona 1 z 4

3MIASTO-wszystkie "krówki" mają domki !!!

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 21:37
przez Mayo
1.V urodziły się te prześliczne króweczki http://upload.miau.pl/1/14760.jpg
http://upload.miau.pl/1/14761.jpg
http://upload.miau.pl/1/14764.jpg

Nie miało ich być na świecie, gdyż na ich mamusię, jeszcze jak była w ciąży, "polowałam" 3 tygodnie, by ją złapać do sterylki. Nie udało się i teraz te kolejne biedy podwórkowe, bardzo potrzebują kochających domków. Wiem, że będzie trudno im je znależć, ale może ktoś mógłby chociaż wziąć je niedługo na przechowanie tymczasowe, bo inaczej staną się kolejnymi, niechcianymi, sponiewieranymi kotkami podwórkowymi.
Ja niestety naprawdę nie mam gdzie ich przechować :(
A jeszcze dziś znajoma znalazła pod swoimi schodami kotkę z 6 małymi :strach: i też prosi o pomoc w szukaniu im domków :? :(

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 22:06
przez Zakocona
Śliczne maleństwa. :!:

Ale mamy wysyp kociat na Forum. Mozna się pogubić :?

PostNapisane: Czw maja 19, 2005 8:14
przez smilla
Hop króweczki :!:

PostNapisane: Czw maja 19, 2005 21:33
przez Mayo
No i jeszcze kolejne maleństwo...Jakiś potwór podrzucił dziś wieczorem pod śmietnik, w kartonie wyłożonym folią ( lepką od krwi), dopiero co urodzone kociątko.
Dlaczego jedno ? Wygląda jakby w tym kartonie rodziła kotka, ale co z resztą maluchów? Co miałam robić? Podrzuciłam tego maluszka do króweczek (jest z 4 razy od nich mniejszy) http://upload.miau.pl/1/14895.jpg
Jutro rano okaże się czy matka króweczek przyjęła malca.

domek tymczasowy

PostNapisane: Wto maja 24, 2005 14:20
przez marynata
Myslę, że ja moglabym wziać malenstwa na jakis czas, prosze o kontakt :).

PostNapisane: Wto maja 24, 2005 14:31
przez Klaudia
małe słodkie nieszczęścia :(
marynata :love:

PostNapisane: Wto maja 24, 2005 14:55
przez marynata
Martwi mnie tylko to, jak ciezko znalezc dom na stale :(.
W pazdzierniku szukalam domku dla takiego kotka, bez skutku.
Na szescie tamta znajdka znalazla w koncu cudownych Opiekunow u rodziny mojego TŻ-ta :).

PostNapisane: Wto maja 24, 2005 18:15
przez Mayo
Oj, cieszę się bardzo, że byłabyś chętna...Niezastąpiona Eve też obiecała pomoc, więc może wspólnymi siłami uda się znależć maluszkom dobre domki :D Narazie mają dopiero 3 tygodnie, więc jeszcze niech mamusia je troszkę pokarmi. Będę pytać Eve, kiedy jest moment na podebranie maluszków, aby nie zdziczały. Narazie Eve, jak pewnie czytajacy to forum wiedzą, uratowała życie temu maleństwu wyrzuconemu tuż po urodzeniu na śmietnik i jest kocią mamą karmiącą :D

PostNapisane: Wto maja 24, 2005 18:44
przez marynata
Dobrze, to informuj mnie na bieżąco :). Myślę, że będą mogla zaopiekowac się nimi przynajmniej do końca czerwca, ale jeszcze nie wiem dokładnie, zależy od planów wakacyjnych.

króweczki

PostNapisane: Pt cze 10, 2005 13:30
przez marynata
co z króweczkami, są jakieś perspektywy na domki?

PostNapisane: Pt cze 10, 2005 21:20
przez Mayo
Króweczki rosną jak na drożdżach, biegają po całej szopie, pięknie jedzą stały pokarm. Chętnych na nie narazie nie ma :(
Pewnie niedługo trzeba by je już brać, choćby do tymczasowego domku.
Eve obiecała pomóc, ale jak pisze w swoim wątku o Puffokotkach ma 23 koty w domu :strach:
Co robić :conf:

PostNapisane: Pt cze 10, 2005 21:35
przez eve69
Mayo, sprobuj przetrzymac je tam jeszcze chwile

cos wymysle.

PostNapisane: Sob cze 11, 2005 16:53
przez Mayo
Eve :1luvu:

PostNapisane: Pon cze 20, 2005 9:02
przez Mayo
Sytuacja stale się zmienia... Eve bierze ode mnie kociaki od głodzonej kotki, o których piszę w tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=28 ... highlight=
Więc króweczki nadal bez tymczasowego domku :(
A czas ucieka...Kociątka trochę dziczeją... :(
Kto przygarnie maluszki, aż nie znajdziemy domków docelowych :?

PostNapisane: Pon cze 20, 2005 15:03
przez marynata
Ja pisałam, że mogę wziąć na jakiś czas, ale mineło sporo czasu, nie wiem, czy już na początku lipca nie będę się stąd "ewakuować na wakacje, więc to pewnie nie miało by sensu, brać je być może tylko na 2 tygodnie. Bo co potem? Nie wiem, napiszcie, co myślicie...