Strona 1 z 1

Kot-pies ma dom:) Szukam domu dla Rudzika SZCZECIN

PostNapisane: Pon mar 28, 2005 11:06
przez Scooby
Witam wszystkich serdecznie :)
Poczatek mojej historii na dzikich kotach w watku- 6 kotow i ja. Nie chce sie powtarzac wiec prosze wszystkich zainteresowanych o doczytanie :)

Jak w tytule: mam do adopcji na pierwszym miejscu miziasta przekochana kote, a raczej koto-psa :lol: Kota spsiala troszke pod moja opieka - jej ulubiona rozrywka jest chodzenie ze mna na spacery. Sasiedzi maja podzielone zdania na moj temat- wariatka albo cudotworczyni, fakt faktem ze kota na spacerkach jest grzeczniejsza od wielu z ich psow. Ten kochany kot bardzo potrzebuje swojego wlasciciela, najlepiej osoby ktora ma doswiadczenie z kotami, mieszkajacej w jakiejs spokojnej okolicy i lubiacej dlugie spacery. Kota bedzie cudownym towarzyszem takich wypraw. Zalezy mi bardzo aby osoba chcaca zaadoptowac to grubasne(pracuje nad tym- jeszcze troszke spacerkow i dojdzie do wlasciwej wagi :D ) sloneczko miala rekomendacje od ludzi z forum, nie oddam jej pod nieznana mi zupelnie opieke. Zapomnialam dodac ze kota jest po sterylizacji, odpchlona i odrobaczona oczywiscie. Jesli uda mi sie wstawic zdjecie to zaraz ja wam pokaze.

Nastepnym kociskiem do adopcji jest Rudasek. Niestety to potrwa jeszcze troszke poniewaz musze go oswoic, ale raczej nie potrwa to dlugo. Zlapany przezemnie na odrobaczenie i odpchlenie dal sie wymiziac popatrzec w zeby i w uszka i po nakarmieniu zwyczajnie zwial :lol: Sadze ze powoli uda mi sie go oswoic i bedzie cudownym miziastym kotkiem.

Inne koty przedstawie pozniej, sa one dzikie zupelnie wiec przygotowania do adopcji moga troszke potrwac.

A oto zdjecia: (mam nadzieje ze uda mi sie wstawic linki :) )
http://upload.miau.pl/1/7452.jpg
http://upload.miau.pl/1/7453.jpg
http://upload.miau.pl/1/7454.jpg
http://upload.miau.pl/1/7455.jpg
http://upload.miau.pl/1/7456.jpg
http://upload.miau.pl/1/7457.jpg

Czarne kocisko to Kota, jak widac pozuje jak modelka :D

Pozdrawiam wszystkich
Kaska

PostNapisane: Pon mar 28, 2005 14:54
przez agamuza
http://upload.miau.pl/1/7452.jpg

Piękny kot dla czarownicy :) i jeszcze będzie z nią wszędzie chodził :!:

Ten Rudasek też bardzo przystojny jest :love:

PostNapisane: Wto mar 29, 2005 4:33
przez Scooby
Dziekujemy za komplementy az sie zarumienilysmy :D
Dzisiaj na spacerku okazalo sie ze kota wcale nie jest czarna 8O otoz kota miejscami, szczegolnie na szyjce i brzuchu jest miedziana :wink:
Nowe zdjecia wrzuce jak tylko zgram z telefonu. Niestety rudzielec znow nie przyszedl na karmienie, wiec na jego zdjecia jeszcze troszke trzeba bedzie poczekac .
Pozdrawiamy miauczaco

btw: dlaczego nie spimy? :) nie spimy poniewaz nasz kot rezydent poczul wiosne :lol: i stara sie poinformowac o tym nie tylko naszych sasiadow ale caly Sz-n 8)

PostNapisane: Wto mar 29, 2005 14:57
przez Scooby
nikt nie chce takiej slicznej kotki :(
Dalej szukamy dobrego czlowieka dla naszej koteczki

PostNapisane: Wto mar 29, 2005 15:09
przez Sandra
Ten rudy jest ładny :)

PostNapisane: Śro mar 30, 2005 13:22
przez Sandra
Tego czarnego może zapiszesz na kasting dla modelek :wink:

P.S. Z niecierpliwością czekam na zdjęcia tego rudaska :wink:

Pozdrowienia 8) dla koteczków

PostNapisane: Śro mar 30, 2005 17:28
przez Scooby
up :)

Kota czaruj zdjeciami :D

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 14:18
przez Scooby
Troche czasu minelo, trzeba by odswiezyc watek :wink:

Kota znalazla dom i swojego czlowieka, a dokladnie swoja pania :D
Trafia do swietnych warunkow, dla niej wprost wymarzonych. Mieszka pod Szczecinem w spokojnej okolicy pelnej kociarzy. Ma do dyspozycji mieszkanko na parterze z balkonem, z ktorego wychodzi do ogrodka i na spacery ze swoja nowa pania. Pani zakocila<zakochala> sie bardzo szybko i teraz wladze w domu, wlacznie z fotelami do lezenia oraz miejscem przy Pani na kanapie przejela kota :wink: Maz owej Pani nieco zazdrosny ale musial sie podporzadkowac :lol:

Aktualnie szukam domu dla Rudzika.

Rudzik trafil do mnie do domu okolo miesiaca temu. Po dluzszej nieobecnosci, zjawil sie pewnego dnia na karmieniu z okropna rana pyszczka. Po szybkiej interwencji weterynarzy okazalo sie, ze dran musial stoczyc jakas kocia bojke czego efektem byl krwiawiacy wrzod z obumarla tkanka. Nie moglam zostawic go w takim stanie w kociarni, z ktorej z pewnoscia szybko by zwial wiec trafil do mnie do domu.
Troche przerazona tym, ze biore do domu praktycznie calkowicie dzikiego, krwawiacego kota ktoremu masa sztuczek i podstepow bede musiala wciskac leki i przemywac rane, przygotowalam sie na starcia wojenne :wink:
Jednakze okazalo sie ze Rudzik dziki jest tylko na dworzu a w domu to istny aniol :)

Kuwetkowym kotkiem stal sie po pierwszym posilku, po kapieli najlepszym miejsce do lezenia stalo sie lozko, ale tylko kiedy ktos na nim lezy i kiedy mozna sie w brzuch wtulic :D

Rudy: "chcesz dac mi lekarstwo?, nie ma sprawy, ale pozniej chce kurczaczka albo swiezego ogorka", "czyscimy uchole? ok mozemy czyscic tylko miziaj mnie po brzuszku" :wink: 8)

Taki wlasnie jest Rudzik, kochany kolankowy kocurek, ktory wlasnie w tym momencie lezy mi na kolanach i domaga sie glaskania :)

I kilka zdjec:

Zdjecie zrobione chwile temu :)

Obrazek

W takim stanie do mnie trafil:

http://upload.miau.pl/1/25656.jpg

http://upload.miau.pl/1/25657.jpg

Aktualnie wyglada tak:

http://upload.miau.pl/1/25658.jpg

http://upload.miau.pl/1/25659.jpg

http://upload.miau.pl/1/25660.jpg

Pozdrawiam mam nadzieje ze nie zanudzilam, ale jestem w nim po prostu zakochana :wink:

PostNapisane: Wto sie 23, 2005 14:25
przez Kaska
zmienilam zdjecia na linki - za duze troche sa :wink:
i przenosze do Kociarni, gdzie szukamy kotom domow