Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 25, 2023 11:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Fajny leżak, a gdzie i za ile nabyłaś?

kajtek56

 
Posty: 362
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Sob mar 25, 2023 12:10 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

W Action. Zapłaciłam coś około 36 zł, wyrzuciłam paragon, a dokładnie nie pamiętam, ile to było. Aktualnie zajmuje go Bratek.
O, tu jest
https://www.action.com/pl-pl/p/kattenhangmat/

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 25, 2023 12:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :-). Zauważyłam, z okna autobusu, taki szyld w Wołominie, kiedyś było tam małe Tesco. Muszę się wybrać, coś mi się kojarzyło, że kupowałaś w tej sieci już wcześniej. Będę korygować Pit męża w US to ukoję nerwy w Action ;-)

kajtek56

 
Posty: 362
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Sob mar 25, 2023 12:36 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

W Action bywam, kiedy jadę po ziarno dla ptaków, bo to tuż obok. Kiedyś było tam więcej fajnych rzeczy dla zwierząt, na przykład duże drapaki w dobrej cenie. Nie kupiłam wprawdzie, jakość chyba też nie najlepsza, ale bez przesady. Koty i tak szybko wszystko niszczą. Kupuję tam baterie, bo są tanie, a ja mam mnóstwo zabawek właśnie na baterie.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 26, 2023 10:17 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wydawało mi się, że będzie piękna pogoda, niezbyt ciepło się ubrałam jadąc do Kulek, a tu zimno, wiało lodowate wietrzysko. Sreberko czekała pod drzewem, zjadła w sumie niedużo. Rozsypałam kocimiętkę obok miski, ale zupełnie nie była zainteresowana. Lila biegła za moim rowerem, ile sił w nóżkach. Dorota jechała za nią i śmiała się, bo naprawdę fajnie to wyglądało. Lila ma małą rankę na spodniej stronie ogonka. Chciałam jej to przemyć wodą, ale już nie pozwoliła się dotykać. Nie zjadła dużo. Brzuszek miękki, kleszczy nie wyczułam. Kocia mama pojawiła się w kącie parkingu, dałam tam jedzenie, ale też ledwo ruszyła. Dorota słyszała miauczenie kota po drugiej stronie torów, podjechałyśmy tam, ale żadnego kota nie zauważyłyśmy. Dorota ma świetny słuch i węch posokowca, wzrok natomiast niezbyt dobry. Ja odwrotnie, mam kiepski węch i głuchnę na potęgę :( Razem z Dorotą jesteśmy pełnosprawne, albo przeciwnie :wink:
Domowe koty nakarmione, mają cieplutko, chwilę były już na balkonie. Leżaczek wciąż cieszy się wzięciem :lol: To był dobry zakup :ok:
Gucia, Adaś i Bratek dały się obfocić, Gabryś i Mimek nie, ale też nowe legowisko lubią.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 26, 2023 10:27 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dzisiaj dość brzydko, ponuro i mży. Zapowiadają jednak burzę 8O
U Kulek byłam, nakarmiłam Lilę. Sprawdziłam ją dokładnie, chyba wszystko jest w porządku. Nie kulała i nie miała kleszcza. Brzuszek miękki, nie reagowała syczeniem. Pojechałam na zakupy i dopiero jak wracałam, to zastałam Sreberko pod drzewem. Dostała sporo i to dobrego jedzenia. Próbuję ją oswajać, daję przysmaczki w ręce, wącha, ale jest ostrożna. Kocia mama mnie totalnie lekceważy :wink: Była na parkingu z Lilą, ale nie reagowała na moją obecność. Jedzenie koło domku pod daszkiem jest, ale tam nie przyszła.
Domowe koty dostały fajny leżaczek. Nie wiem, czy nie kupię drugiego, bo koty bawią się w komórkę do wynajęcia :mrgreen: Fajna rzecz, na balkon super, no i lepsza od pontonu, łatwiejsza do prania.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


fajny ten leżaczek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 26, 2023 11:14 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bardzo fajny. Dla mnie ważne jest to, że jest łatwy do utrzymania w czystości. Inaczej niż pontony. Te wkładam w polarowe poszewki i jak poszewki są już brudne, to po prostu wyrzucam, nie piorę, bo zniszczyłabym chyba pralkę.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 26, 2023 11:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Fajne to te koty, dobrze im z Toba :).
Nie wiem, czy w czyms to pomoze, poszewki/pokrowce na legowiska czyszcze gumowa szczotka, cos w tym stylu:
Obrazek

Potem piore w reku.
Ale to uklad przy 2 kotach.
Dobrego dnia :)

FuterNiemyty

 
Posty: 3480
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie mar 26, 2023 12:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Do usuwania sierści u mnie najbardziej się sprawdza
- ręka w gumowej rękawiczce na mokro,
- takie ustrojstwo
https://www.mediaexpert.pl/dom-i-ogrod/ ... bert-15310
- lub takie
https://wenko-sklep.pl/product-pol-3367 ... WENKO.html

Przy moich długowłosych futrach bez tego ani,ani.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie mar 26, 2023 12:12 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu: Mam zgrzebła i całą baterię różnych szczotek. Prawdę powiedziawszy, to najlepiej sprawdza się...taśma klejąca. Niemniej jednak, przy stadzie teraz dziewięciu kotów, odkłaczanie posłanek to masakra. Parapetniki mam bawełniane, z nimi jest łatwiej.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 26, 2023 12:15 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

egwusia pisze:Przy moich długowłosych futrach bez tego ani,ani.

Zapewniam, że krótkowłose też gubią sierść. Radziłam sobie nieźle, kiedy miałam do czterech kotów na stanie. Dywany po odkurzaniu jeszcze traktowałam takim gumowym mopem. Idealnie ściągał resztki sierści, dywan był jak z pralni. Ale to już było :wink:

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 27, 2023 6:59 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ale u nas leje :evil: Ma tak być cały dzień. Biedne bezdomniaczki :cry: Miałam też w planach umycie jednego okna, ale chyba mi się nie uda.
Wczesnym rankiem miałam trochę sprzątania, Lucy i Adaś odkłaczyli się. Tak działa owies. Myślę, że odczuły ulgę. Teraz wszystkie koty śpią, zjadły śniadanie, a pogoda pościelowa. Miałam wyrzucić rekina, bo trochę już za dużo różnych posłanek, a tu proszę
Obrazek
Obrazek

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 27, 2023 9:24 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dorota dzisiaj nakarmiła Kulki. Była Lila i Sreberko. Sreberko przyszła do domku, bo leje bardzo, biedne kociny mokre jak nieszczęście :( Najadły się, to teraz mogą sobie posiedzieć w suchym miejscu.
NITKA/KARINKA, wielkie dzięki za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 27, 2023 10:01 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Ale u nas leje :evil: Ma tak być cały dzień. Biedne bezdomniaczki :cry: Miałam też w planach umycie jednego okna, ale chyba mi się nie uda.
Wczesnym rankiem miałam trochę sprzątania, Lucy i Adaś odkłaczyli się. Tak działa owies. Myślę, że odczuły ulgę. Teraz wszystkie koty śpią, zjadły śniadanie, a pogoda pościelowa. Miałam wyrzucić rekina, bo trochę już za dużo różnych posłanek, a tu proszę
Obrazek
Obrazek

:201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 27, 2023 17:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Ale u nas leje :evil: Ma tak być cały dzień. Biedne bezdomniaczki :cry: Miałam też w planach umycie jednego okna, ale chyba mi się nie uda.
Wczesnym rankiem miałam trochę sprzątania, Lucy i Adaś odkłaczyli się. Tak działa owies. Myślę, że odczuły ulgę. Teraz wszystkie koty śpią, zjadły śniadanie, a pogoda pościelowa. Miałam wyrzucić rekina, bo trochę już za dużo różnych posłanek, a tu proszę
Obrazek
Obrazek

Skąd my to znamy… Chcesz, człowieku, coś wyrzucić/oddać, a one akurat wtedy sobie o tym czymś przypominają… :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11137
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości